 |
twój obraz wytatuowany w moich źrenicach
|
|
 |
- Cześć, wyglądasz jak mój trzeci chłopak. ~ Ooo, a ilu ich było? - Dwóch.
|
|
 |
Jutro ten dzień , spędzaliśmy go razem .Wieczorami chodziliśmy i odwiedzaliśmy bliskich których już z nami nie ma . Jutro idę tam sama , bez Ciebie . Jednak to mnie nie przeraża , najgorsza jest myśl , że muszę odwiedzić tam Ciebie , bo pół roku temu ten jebany motor i skrzyżowanie odebrało mi Ciebie , nigdy się z tym nie pogodzę nigdy . Drogę na cmentarz znam na pamięć , jestem tam codziennie , siedzie z tobą , rozmawiam i czuje jak obejmujesz mnie i tak cicho szepczesz , że to tylko krótkie rozstanie , najpiękniejszy jest moment kiedy czuję jak mówisz mi do ucha , że tęsknisz i kochasz . Podaruję Ci jutro czerwoną różę którą dostawałam od Ciebie co niedziele i drżącym głosem wyszepczę cicho " Cześć skarbię , wróciłam mam nadzieje , że się nie stęskniłeś bo ja bardzo wracaj już "
|
|
 |
wiesz ? Czasem trzeba odejść bez słowa wyjaśnienia , na moment odpuścić i znaleźć kogoś innego . Wiem , ze to bardzo boli , ale tak trzeba . Nie masz prawa marnować się przy kimś kto nie traktuję Cię jako jedyną i wyjątkową . Czasem jednak po odejściu pojawia się zazdrość , odzyskujesz to czego chciałaś i masz jeszcze jedną cholernie dobrą opcję wyboru .
|
|
 |
umiem krzywdzić. jestem egoistką, rozpieszczoną księżniczką, pyskatą smarkulą, prawdziwym oryginałem. ale w przeciwieństwie do tej blond barbie, kochać potrafię doskonale.
|
|
 |
Niech kończy się świat, pojutrze, czy dziś - nieważne.
|
|
 |
w mojej historii nie odgrywasz już żadnej roli, mimo, że byłeś jej głównym bohaterem, wypieprzyłam cię ze scenariusza .
|
|
 |
są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
|
|
 |
Zimna suka? Brzmi dość przekonująco, ale nie wiem do końca czy potrafię.
|
|
 |
Twoje zazdrosne oczy, gdy mówię o innym
|
|
 |
Chciałaś zaświecić, ale kurwa szybko zgasłaś.
|
|
 |
Kocham być bezczelna, uwielbiam pokazywać niezależność.
|
|
|
|