 |
|
KONIEC. już więcej się nie odezwę, nie napiszę, nie zadzwonię.. Ile razy to mówiłaś?
|
|
 |
|
Nie rozumiem ludzi którzy Cię komplementują.
|
|
 |
|
ruchać się na prawo i lewo to każdy potrafi , ale kochać to już mało kto .
|
|
 |
|
Pocałuj mnie tak jak robisz to w mojej głowie.
|
|
 |
|
wargi mi rani niezmordowany cierń języka.
|
|
 |
|
za 5 sekund rzucimy się sobie w ramiona lub odejdziemy bezpowrotnie.
|
|
 |
|
masz na imię nikt - ja oddycham spokojniej.
|
|
 |
|
5 oddechów sześciennych zapomnienia.
|
|
 |
|
i z każdym dniem uświadamiam sobie, że nie potrafię żyć bez Twojej pamięci. pamiętaj mnie, dobrze? może będę radośniejsza, może będę zasypiać spokojniej.
|
|
 |
|
za bardzo ściska mnie w środku żebym mogła normalnie opowiedzieć co się stało. odszedł, niech to wystarczy.
|
|
 |
|
i wtedy, jak w beznadziejnym serialu, schowałam głowę w rekach i zaczęłam szlochać.
|
|
 |
|
a niebo? nie ma nieba. to tylko prześlizg między wieżowcami.
|
|
|
|