|
Twoje "Kocham Cię" było najsłodszym kłamstwem jakie słyszałam, "Jesteś najważniejsza" było na drugim miejscu...
|
|
|
Może będzie lepiej... Tylko kiedy ?! Kiedy do cholery, kiedy ?!
|
|
|
Nigdy nie powiem Ci, że wtedy płakałam, nie powiem Ci. Nie chcę, żebyś pomyślał, że jestem słaba. Bez Twojej miłości tez potrafię żyć, chociaż nie wiem jak długo. Z czasem przyzywczaję się do tej nowej sytuacji... Pokażę Ci, że jestem silna ...!
|
|
|
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałam się wtedy do Ciebie przytulić ...!
|
|
|
Milion pytań, ciszy dźwięk.
On już nie odpowie jej co się stało
I dlaczego zwykłym tchórzem jest.
Cień kobiety został z niej, zgięta w pół nie może znieść,
Że nadzieją jeszcze żyje...
|
|
|
Choć milczenie złotem jest, ona pragnie słów.
Z jego ust nie słychać ich. Do jej wolności ma klucz.
Pustkę w sercu skrywa tak, by nie spostrzegł nikt,
Że już dla niej zamknięte drzwi, że nie znaczy już nic.
|
|
|
To właśnie on
Skradł jej cały świat, życia sens, oddech, oczu blask.
To on
Rzucił na nią czar, by strącić w przepaść.
To on
Przecież winny jest wszystkich cichych łez,
Które skrywają w sobie dusze zranionych kobiet.
|
|
|
On nie pisał, bo nie wiedział, od czego zacząć. Ona nie pisała, bo myślała, że on nie chce z nią pisać..'
|
|
|
Chciała wysłać mu pustego sms'a . albo kropkę na gadu. cokolwiek, żebym choć raz przez minutę była główną myślą w jego głowie...
|
|
|
Do zakochania jeden krok... A jak przyjdzie, co do czego to musimy zapierdalać kilometry... ;/
|
|
|
Ja w zagłębionym zeszycie, przy żółtym długopisie ./samciia
|
|
|
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała, tylko muzyka jej płacz zagłuszała, jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, a teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy.../samciia
|
|
|
|