|
Stałyśmy tam na przeciwko siebie patrząc sobie prosto w oczy.Jej pełne obłudy i kłamstwa,moje wypełnione nienawiścią i chęcią zemsty.Przyszła żeby mnie przeprosić,co jeszcze bardziej mnie podburzyło.W końcu jak można przeprosić za coś takiego , w końcu jak można pomyśleć że ja będę w stanie wybaczyć sprzedanie moich ziomków?Wybuchnęłam , wybuchnęłam cholernie mocną agresją.Beształam ją z niewiarygodną siłą,każdy pocisk w jej stronę był dobrze przemyślany, był prawdziwy i przez to tak bardzo ją raniący.Nie była w stanie mnie zagłuszyć , ba ona nawet nie potrafiła nic powiedzieć .W końcu zaczęłam odliczać do pięciu mówiąc że jeśli nie zniknie to jej wyjebie nie zważając na konsekwencję,wolno odeszła gdy wypowiadałam słowo 'cztery'.Była zbyt słaba choć przez internet i przy koleżankach zawsze kozakowała / nacpanaaa
|
|
|
Zachowujesz się jak kurwa puszczająca się za Scooby chrupki. {kalejdoskopwspomnien}
|
|
|
Nie wiesz jak to jest, gdy wracając do domu rozmyślasz co się tam dzieje. Gdy po 5 minutach przebywania tam, masz ochotę stamtąd wypierdolić. Gdy tułasz się po polach albo siedziesz w piwnicy, bo nie masz gdzie się podziać. Nie masz pojęcia, jak to jest gdy policja wali ci do drzwi w środku nocy. Nie doświadczyłeś nigdy takiego uczucia, kiedy własna matka mówi ci, że cię nienawidzi. Nie wiesz, jakie to uczucie, gdy zawalasz szkołę tylko dlateg, ze nie masz warunków się nauczyć. Więc proszę, skończ użalać się nad swoim niby 'cięzkim' życiem, bo nawet w jednej setnej nie wiesz co to znaczy mieć trudne życie./uklajowa
|
|
|
Kocham Cię. dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter, pięć spółgłosek i cztery samogłoski, które stały się tak popularne, że już niedługo stracą swoje magiczne znaczenie.
|
|
|
- Co robisz? - Jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami. - Naprawdę? - Nie, na fejsie siedze.
|
|
|
druga w nocy , dostałam sms-a . już klnęłam , że zabije tego kto mnie obudził .. ale jak zobaczylam ejgo imie wyświtlone , wstałam jakby sie paliło . napisal , napisal , tak , tak , on napisał . po 5 sekundach jak mu odpisalam zadzwonil i powiedzial zebym otorzyla okno . pobiegałammalo sie nie zabijając o wlasne nogi . stał tam . sam . przyszedł tylko do mnie . usiadłam na parapet , wychyliłam się do niego ,a on ? podszedl jeszcze bliżej , przysunął twarz do mojej .. ale wtedy sobie wszystko przypomnialam.. ile razy przez niego ryczałam , ile razy sie ciełam , ile razy chcialam się zabić. wiecie c zrobilam? przysunełam sie tak mocno , prawie stykaliśmy się wargami i wyszeptałam te magiczne słowa .. spierdalaj stąd.
|
|
|
skoro dziewczyna to "fajna dupa" więc chłopak to "fajny dupek". / ciamciaramciaa
|
|
samciia dodał komentarz: |
4 kwietnia 2011 |
|
Leżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie'.
|
|
|
Wpisywałam się przyjaciółce w 'złote myśli', wtedy na przerwie, pamiętasz? siedziałeś obok, patrząc, co piszę. jedno pytanie przykuło Twoją największą uwagę. brzmiało ono: czego się boisz? zakryłam dłonią tą linijkę szybko coś naskrobałam, żebyś nie mógł przeczytać, bo nie chciałam, żebyś o tym wiedział. w końcu przez moją nieuwagę, zerknąłeś: "boję się, że On mnie zostawi" - taka była odpowiedź. uśmiechnąłeś się, przytuliłeś i powiedziałeś, że nigdy w życiu nie zostawisz mnie samej. dzisiaj mija miesiąc, jak Ciebie nie ma. / i.need.you
|
|
samciia dodał komentarz: |
17 luty 2011 |
samciia dodał komentarz: |
17 luty 2011 |
|
|