 |
|
Możesz o mnie myśleć co chcesz. Możesz mnie nienawidzić, możesz mną gardzić, możesz źle o mnie myśleć, możesz mnie obgadywać. Ale do chuja jebanego, kurwa mać : nie wpierdalaj się tym między mnie, a jego i moich przyjaciół. Bo za to szmato, masz gwarantowane piekło na ziemi.
|
|
|
|
Jeśli kogoś kochasz, to walczysz o tego kogoś do końca. Nie poddajesz się, nie mówisz "nie mam szans". Nie boisz się, że ktoś Cię wyśmieje. Jeśli tak nie jest, to może po prostu nie wiesz, co to znaczy kochać?
|
|
|
|
Wiesz, dlaczego nigdy nie będziemy razem? Bo ja nie rzucam słowa "kocham Cię" od tak, do każdej. Dla mnie to słowo, ma bardzo duży sens. W tym momencie, czuje się tak, jakby dla Ciebie "kocham Cię" brzmiało jak dla mnie "sok pomarańczowy", kurwa.
|
|
|
|
Ja aż ociekam zajebistoscią , a jak Ci sie coś nie podoba to wypierdalaj .
|
|
|
|
nie wycofam się . będziesz patrzył jak dotyka mnie Twój najlepszy przyjaciel .
|
|
|
|
Nie jestem malowaną lalką, którą można co chwilę przebierać.
Nie jestem pluszowym misiem, którego można ściskać z całych sił,
a On i tak nie poczuje bólu.
Nie jestem plastikowym samochodzikiem, który pojedzie w kierunku,
który mu narzucisz.
Nie jestem porcelanowym słonikiem, który jest tylko na pokaz.
Nie jestem też drewnianym pajacykiem, z którego można się naśmiewać.
Nie jestem żadną z zabawek! To dlaczego się mną bawiłeś?
Bawiłeś się moimi uczuciami.Bawiłeś moją osobą.
Bawiłeś się wartościami, które posiadam i wadami, które wsobie noszę.
Bawiłeś się mną, choć nie chciałbyś bym ja, bawiła się Tobą.
Ty,bawiłeś się świetnie, ja trochę mniej.
Ty teraz bawisz się inną, a mi jest bardzo źle!
|
|
|
|
Jeśli przyjdziesz do mojego domu to nie
szukaj mnie w żadnym z pokoi
Znajdziesz mnie w łazience
w plamie krwi z żyletką w ręce
To nie była Twoja wina
To ta szkoła,ludzie,rodzina
Poszło łatwo choć się bałam
Jednak wszystko przemyślałam
Butelka po wódce obok wanny stoi
To robi człowiek gdy się panicznie boi
Zamknęłam oczy i zacisnęłam dłoń
Metaliczny blask miała moja broń
Lekko... jak papier przecięłam
Powieki mocno zamknęłam
Otworzytłam oczy,
zobaczyłam jak krew z nadgarstka broczy
To był ostatni widok w moim życiu
Odeszłam spokojnie w ukryciu
Stoję obok i patrzę jak tulisz moje ciało
Krzyczysz: Dlaczego to się stało??
Głupcem nazwać Cię muszę
| Przecież ja żyję! |
Ja mam duszę...
Jesteś cały od krwi,
Zimno wpuszczają otwarte drzwi
Zostaw moje martwe ciało!
Stało się jak stało!
Choć sobie życie odebrałam
będę Cię KOCHAĆ NADAL!
Jest tak jak chciałam...
|
|
|
|
Kiedy przyjdziesz do mnie do domu, nie znajdziesz mnie w żadnym pokoju, znajdziesz mnie w łazience, w plamie krwi,
.z żyletką w ręce, to nie była Twoja wina, to życie, szkoła, i rodzina, chociaż wiem, że `źle` się stało, życie sobie odebrałam, Kocham Cię, i kochać będę nadal.
|
|
|
|
jeśli znów podniesiesz głos - odejdę .
|
|
|
|
Pff. [...] Fałszywa , chamska , beszczelna ... No ta i co .?! Może niedługo jeszcze dziwką , kurwą będę .?!
|
|
|
|
- Współczuję Ci. - Dlaczego? - Ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kurewsko. Tobie wystarczy sam charakter żeby być kurwą.
|
|
|
|
spotykacie się. gadacie o wszystkim. stawia Ci piwo. lubi bawić się Twoimi włosami. coraz częściej przyłapujesz się na patrzeniu w Jego nieskazitelnie błękitne tęczówki. kiedy ktoś pyta co Was łączy, zarówno Ty, jak i On, odpowiadacie, że jesteście kumplami. może nawet przyjaciółmi. jest miło, dopóki nie uświadomisz sobie jednego. wpadłaś. pokochałaś Go.
|
|
|
|
Dodaj komentarz