 |
Jestem zbyt rasową suką dla takiego kundla jak Ty.
|
|
 |
- kocham... - nie! stop! ja nie czuję tego samego! - ... truskawki, frajerze.
|
|
 |
- Napisz do niego! - Nie, jak kocha to napisze. - A co jeśli on myśli to samo?
|
|
 |
- Gdzie byłaś? - Na spacerze. - Pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko! - Pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
 |
[ cz. 3 ]Wręczył jej jedną lampkę a drugą zatrzymał dla siebie. Spojrzał na nią i umoczył swoje usta w winie. "Za miłość." Powiedziała unosząc w górę wypełniony po brzegi kieliszek. "Za miłość" powtórzył i stuknął ponownie popijając. Stali wtuleni w siebie obserwując gwiazdy przez duże okno pokoju. Nagle dziewczyna odsunęła się i usiadła pod ścianą tuląc kolona do klatki piersiowej. "Za dwa dni muszę wracać." Spojrzała na niego ocierając dłonią spływające po jej policzku łzy. Usiadł koło niej i cicho wyszeptał do ucha "Obiecuję, że to będą najwspanialsze dwa dni w twoim życiu" po czym mocno ją przytulił całując w głowę. / ciamciaa ♥
|
|
 |
[ cz. 2 ]Wrócił na górę. Długo stał pod drzwiami swojego pokoju bojąc się wejść. Kiedy miał złapać za klamkę drzwi się otworzyły. Stali naprzeciwko siebie w milczeniu. Błądzili wzrokiem po swoich ciałach a każde z nich czuło przechodzące dreszcze. Złapał ją w ramiona i mocno przytulił do siebie. Chowając swoją twarz w jej długich blond włosach czuł spływającą po policzku łzę. "Tak bardzo za Tobą tęskniłem." Stanęła naprzeciwko niego i z uśmiechem na ustach odpowiedziała "Wzajemnie kocie." pukając go ręką w ramię. Uśmiechnął się i łapiąc za dłoń wciągnął ją do swojego pokoju. "A teraz opowiadaj co u Ciebie. " Patrzyła na niego jak na debila. "Ja tu do Ciebie przyjeżdżam. Tułam się pół polski a Ty pytasz co u mnie." roześmiała się. Uśmiechnął się i spuścił wzrok. "Wybacz skarbie." Wyciągnęła rękę i delikatnie dotknęła jego policzka po czym zbliżyła swoje wargi do jego. Po chwili wstał .. podszedł do szafki, z której wyciągnął czerwone wino i dwa kieliszki. / ciamciaa ♥
|
|
 |
[ cz. 1 ] Wszedł do mieszkania niezauważalny. Zdjął buty, kurtkę powiesił na wieszaku i cicho ruszył po schodach na górę. Idąc korytarzem do łazienki usłyszał w swoim pokoju cichy szept. Otworzył delikatnie drzwi i zamarł. Na jego łóżku siedziała ona. Ubrana w jego szare dresy i dużą granatową bluzę w której topiło się jej drobne ciało. Na kolanach trzymała laptopa przez, którego rozmawiała z mamą informując ją, że szczęśliwie dotarła na miejsce. Zamknął drzwi i osunął się po ścianie słysząc szybkie bicie swojego serca. Po chwili zerwał się na równe nogi i szybko zbiegł na dół. Wpadł do sypialni mamy zdyszany "Jak to..? Co ona ..? Kiedy...? ale.. ale jak ?”. Tylko tyle zdołał z siebie wykrztusić. "Jakieś 3 godziny temu. Wpuściłam ją do Twojego pokoju. Powiedziała mi, że nic nie wiesz, że chce zrobić Ci niespodziankę. " / ciamciaa ♥
|
|
 |
Kocham dzisiejszą sprawiedliwość . ! Dziewczyna , która tydzień po zerwaniu z chłopakiem zaczyna życie w innym związku to ' pospolita dziwka ' , a chłopak który 5 minut po zerwaniu , obściskuje się z następną naiwną to ' kozak ' . Dziękuję , postoję . / [?]
|
|
 |
Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal przy świadkach.
|
|
 |
Związek? Nie mam na niego czasu. Pocieszam przyjaciół, którzy cierpią przez miłość.
|
|
 |
Jeśli chciałabym, żebyś się mną pobawił stałabym na półce w sklepie z zabawkami.
|
|
 |
Twoje źrenice przeszyte bezpodstawną zazdrością nie dodają Ci uroku, kochanie.
|
|
|
|