 |
sakura111.moblo.pl
wszedł mi do głowy usiadł i tak siedzi.
|
|
 |
|
wszedł mi do głowy, usiadł i tak siedzi.
|
|
|
|
Ze słuchawkami na uszach, bez zastanowienia szłam przed siebie. Nie oglądałam się. Nie zwracałam uwagi na to gdzie jestem. Nie byłam w stanie zauważyć nawet lejącego deszczu, gdyż łzy spływające powoli z moich oczu zakrywały moją widoczność. W pobliżu nie było nikogo, a ja ciągle szłam na oślep. W końcu doszłam. Wiedziałam to. Nie musiałam patrzeć.. Czułam wracające wspomnienia. Chwile, których nigdy nie chce zapomnieć. Dobrze wiedziałam gdzie jestem. lubiłam tu przychodzić. W tym miejscu mogę uwolnić się od prawdziwych, przerażających niekiedy reali chociażby na ten krótki moment.
|
|
|
|
cel doświadczenia : zapomnieć o nim . konieczne przedmioty : wódka , papierosy , chusteczki , czekolada , ciepły koc , dobry bit lub dobra komedia . obserwacje : jest źle , z każdym kieliszkiem przed oczami pojawia się jego twarz , z każdym buchem myślisz tylko o nim . wniosek : o nim nie da się zapomnieć . jest jak narkotyk . nie możesz bez niego żyć .
|
|
|
|
tylko zepchnąć cię z jakiegoś dziesięciopiętrowego wieżowca i patrzeć jak kurwa lecisz w dół.
|
|
|
|
a w dzieciństwie wszyscy mieliśmy swoje miejsce, które było naszą 'bazą'.
|
|
|
|
-Dobranoc -Nie będziesz mi kurwa mówił, co jest dobre, a co złe!
|
|
|
|
Ja to ja, a nie żadne plotki, w które ludzie wierzą, a potem się dziwią, że jestem bardziej zajebista niż im się zdawało.
|
|
|
|
-Proszę pana. -Słucham. -Co to za film? -Uprowadzona. - A wygląda jak sala morderstw. -I trzeba wezwać Ojca Mateusza!!!! / Nasza rozmowa w autobusie z nauczycielem od religii ;)
|
|
|
|
Obecnie potrzebuję dużej dawki alkoholu i niekończących się rozmów z Wujkiem Mateuszem, zdecydowanie.
|
|
|
|
są grzechy, które popełniam z uśmiechem na twarzy ;]
|
|
|
|
Skurwysynie, jesteś rajem dla mych oczu, aczkolwiek piekłem dla mej duszy.
|
|
|
|
czy mnie to boli? Nie, mnie to nie boli. Mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
|
|
Dodaj komentarz