|
sadusnaa.moblo.pl
Gdy nie miałam podzielił się. Gdy cierpiałam wysłuchał. Gdy nie rozumiałam wytłumaczył. Gdy płakałam otarł łzy. Gdy zostałam poczekał. Gdy zawiodłam wybaczył. Gdy p
|
|
|
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?
|
|
|
chcę się cofnąć do czasów przedszkola. gdzie moim największym problemem było to czy usiądę przy pierwszym stoliku, czy przy drugim. chętnie zamieniłabym to moje wstrętne życie do 8 lat wstecz. wtedy rozczarowaniem nazywałam sytuację, w której koleżanka nie pozwoliła mi się z nią bawić. bólem oparzenie się przy jedzeniu zupy. a miłością obdarzałam tylko rodziców.
|
|
|
-co jest dla ciebie najważniejsze w życiu? - zdecydowanie przyjaźń. szczęście bliskich i ich bezpieczeństwo. -dlaczego akurat to? - bo wiem, że gdy będę ich potrzebowała to oni będą. podadzą mi rękę, gdy się potknę, chusteczki, gdy będę chora, przyniosą tymbarka i będą siedzieć ze mną, gdy będę miała szlaban. - skąd ta pewność? - mogłabym powiedzieć, że nie wiem. że to ryzyko. że tak mi się tylko wydaje. ale tak jest . my się rozumiemy bez słów. kiedy potrzebne mi wsparcie to właśnie oni mi je dają. -nie zamieniłabyś ich na miłość? - hahahaha. proszę pani, miłości nie ma, a ich nie zamienię na nic, nigdy. oni są dla mnie najważniejsi jedyne co w życiu mi wyszło. tylko oni trzymają mnie jeszcze na świecie.
|
|
|
wiedziałam, że Ty byś mi pomógł. od Ciebie już by dostał . martwiłeś się o mnie, o to czy bezpiecznie wrócę do domu. kiedy dowiedziałeś się, że mam chłopaka, chciałeś o nim wiedzieć wszystko. żeby później mi powiedzieć czy jest mnie warty. kiedyś idąc z kolegą, Ty siedziałeś ze swoimi kumplami. powiedziałeś mu, że jeżeli bezpiecznie nie wrócę do domu to ma wpierdol. wracaliśmy razem ze szkoły. zawsze mieliśmy o czym gadać. a pół roku temu odszedłeś. zabrali nam Cię. nadal w to nie wierzę. wiem, że któregoś dnia zadzwoni ktoś dzwonkiem, wyjdę, a tam będziesz stał Ty. chcę żebyś znów śmiał się z mojego dotykowego telefonu. i znowu chce zagrać w rzucanie kośćmi na Twoim. ale teraz mogę iść tylko na cmentarz i zapalić Ci znicza.
|
|
|
szkoda, że już nie zabierasz mi telefonu i nie sprawdzasz sms'ów. że nie każesz mi dosunąć kurtki kiedy jest zimno. że nie mogę bawić się twoim telefonem. że nie robisz mi scenek zazdrości. że nie rozmawiamy już jak wtedy. że to już jest coś innego.
|
|
|
Leżę sobie i myślę o Tobie ... Tak mnie naszło, żeby napisać coś, bo jestem uzależniony od Ciebie, od pisania z Tobą, od Twoich buziaków na przywitanie i gdy się żegnamy. Jesteś dla mnie wszystkim... Nie piszesz do mnie od niecałych 45 minut, a mi już Ciebie brakuje... chociaż głupiej emotki w smsie .. Ważne, żeby od Ciebie. Nic nie ma większej wartości niż Ty :* Jesteś dla mnie dniem i nocą, porankiem i zmierzchem, wschodem i zachodem słońca:* ( M )
|
|
|
Będę leżaała przy Tobie trzymając w swojej dłoni Twoją dłoń i od czasu do czasu ściskając ją, by przekonać się, że jesteś przy mnie, by wiedzieć, że Cię nie stracę ... :*
|
|
|
Wiesz, że jesteś tylko mój? Wiesz, że już Cię nikomu nie oddam? Wiesz, że gdy będziesz spał, ja będę patrzyła na Ciebie... Na te Twoje ciepłe usta, < 3
|
|
|
Kiedyś rap był moją kokainą, teraz zamiast rapu jesteś ty... nadajesz sens mojemu światu, kocham cię < 3
|
|
|
Czasami żałuję, że cię spotkałam. Że tak po prostu ci się oddałam. Że moje serca na pół złamałeś. Że mnie niestety nigdy nie kochałeś ;(
|
|
|
Popatrz na nich. Jacy szczęśliwi. I pomyśleć, że on tak samo uśmiechał się będąc ze mną. ;(
|
|
|
Moje życie , moja gra.. twoje zasady.. sięgają dna.
|
|
|
|