 |
sabibi.moblo.pl
Myślę że nie można całkowicie zapomnieć. Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil by okłamywać samego siebie że nie pamięta. Kiedyś jednak gdy przychodzi m
|
|
 |
Myślę, że nie można całkowicie zapomnieć. Człowiek świadomie nie
powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie
pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi
pocieszyć bliźniego, mówi: "nie płacz, zapomnisz, tak jak ja
zapomniałem o.." , w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta.
|
|
 |
Ufasz mi ? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności.
A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc : - Prowadź.
|
|
 |
chowam się w tłumie idiotycznych kombinacji i poharatanych serc.
|
|
 |
gdy masz świadomość, że jest ktoś na kogo możesz liczyć, ktoś kto, odbierze telefon nawet o czwartej nad ranem i będzie wysłuchiwał twojego przeklinania, na życie, to masz po co żyć.
|
|
 |
Tak wielka jest ta bliskość, że miejsca brak na jeden obcy oddech.
|
|
 |
Nie będę wiecznie chodził po świecie.
Mój czas parkowania w słońcu na naszej małej planecie
znajduje się między wiecznością przed moimi narodzinami
a wiecznością po mojej śmierci.
Mam własny parkometr.
Nie mogę przestawić wskazówek.
Nie mogę do niego wrzucić następnej monety
i przedłużyć czasu postoju.
Mój czas jest nieodwołalnie ograniczony.
|
|
 |
Niekiedy obrazy z życia przelatują nam przed oczami jak kadry z filmu. Jeden po drugim. A my, tak bezsilni, nie potrafimy zatrzymać czasu. I nieważne jak bardzo byśmy się starali - ciche tykanie zegara i tak kiedyś nas zniszczy.
|
|
 |
- wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- jakie przeczucie ?
- że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- co masz na myśli ?
- wyjdziesz za mnie ?
|
|
 |
Ostatnio przechodzę samą siebie. Już tak przyzwyczaiłam się do uśmiechu, że moja prawdziwa twarz pokazuję się tylko w czterech ścianach, gdy jestem zupełnie sama. Wtedy mogę swobodnie rozluźnić twarz i odetchnąć.
|
|
 |
zwykli ludzie przywykli do rzeczywistości, do swojej niezmiennej codzienności. niezwykli do swych marzeń, nie szukając granicy między fikcją a rzeczywistością jednocześnie łącząc jedno z drugim. ja należę do tych niezwykłych.
|
|
 |
ja go tylko lubię. ja go tylko lubię. ja go tylko lubię, do cholery!
|
|
 |
-Chce tego misia !
- Ale ty nie lubisz pluszaków !
- tak ale ten ma Twoje oczyy
|
|
|
|