|
rusinka.moblo.pl
i znowu wspomnienia powaliły mnie na glebe
|
|
|
i znowu wspomnienia powaliły mnie na glebe
|
|
|
Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię "przepraszam'' lub ''kocham'' mówię serio.
|
|
|
Tak, jestem kobietą.....Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć. Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić. Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham. Mówię "To długa historia" gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy. UDAJĘ SILNĄ, dlatego że muszę, a nie chcę. Słucham Cię , nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie. ZAWSZE pomaga, gdy mnie przytulasz..
|
|
|
Prawdopodobnie poznałeś moją historię. Tak naprawdę, to znasz mnie tylko z zewnątrz.
|
|
rusinka dodał komentarz: |
8 listopada 2011 |
|
najgorsze jest to gdy zaczynasz wszystko od nowa, by znów popełnić te same błędy.
|
|
rusinka dodał komentarz: |
6 listopada 2011 |
rusinka dodał komentarz: |
6 listopada 2011 |
rusinka dodał komentarz: |
6 listopada 2011 |
|
Dyskoteka . Zauważyłam Niego . Siedział z kolegami przy piwie , każdy miał jakąś laskę obok , lecz On nie. Zreszta postanowiłam sie nim nie przejmować. Poszłam na parkiet, przylepił się do mnie jakiś koleś. Nie zignorowałam Go, zaczełam z nim tańczyć , zaczeliśmy się całować. Gdy skończył się jeden kawałek wszedł na scene On. Przyjebał w mordę kolesiowi,który przed chwilą całował moje usta . Wszyscy zaczeli się patrzeć . Podszedł do mnie, nie wiedziałam co robić. Przygniótł mnie lekko do barierek i powiedział "Zależy mi." po czym musnął moje wargi i odszedł. Już więcej Go na tej imprezie nie widziałam , pewnie poszedł do domu. Nie miałam już ochoty na zabawę, ciągle krążyły mi myśli o moim byłym .. Przecież mówił ,że nie kocha a z dnia na dzień potrafił przyjść i od nowa rozjebać życie gdy właśnie je odbudowałam . / Rusinka
|
|
rusinka dodał komentarz: |
6 listopada 2011 |
|
tak naprawdę to dla kobiety nie liczą się słowa . ważniejsze są gesty i uczucia
|
|
|
|