 |
ruda_suka.moblo.pl
Poszłaś na studia. Cały czas poznajesz nowe osoby jednak są już takie z którymi się trzymasz. Jakoś tak potraficie sobie ufać ponieważ rozmawiacie o zalążkach uczuć
|
|
 |
|
Poszłaś na studia. Cały czas poznajesz nowe osoby, jednak są już takie z którymi się trzymasz. Jakoś tak potraficie sobie "ufać" ponieważ rozmawiacie o zalążkach uczuć do chłopaków. Ona dobrze wie kogo byś chciała i ty wiesz kogo ona chce. Starasz się być "lojalna", nie stracić kogoś tak bardzo szybko więc nie interesują Cie jej sercowe wybory. Ale bardzo interesuje Cię jej nastawienie do twojego wyboru. Nieświadomie sprawia(?), że nawet w najbardziej słoneczny dzień pojawiają się wielkie, czarne chmury. W oczach zaczynają się szklić łzy i jedyne o czym myślisz to nienawiść i wielki ból.
|
|
|
|
a czy umiesz zliczyć wszystkie te cholerne chwile w których chciałaś się zabić? jak długo będziesz jeszcze dawała radę powstrzymywać się od samookaleczenia?
|
|
|
|
Proszę Cię, powiedz mi czemu szczęśliwe zakończenia można zobaczyć tylko w telewizji. Wszędzie powtarza się ten sam przykry schemat. Piękny książę spotyka zwykłą dziewczynę, zakochuje się w niej i żyją długo i szczęśliwe. Dlaczego oni mogą a takiego przywileju nie mają ludzie zwykli, rzeczywiści. I czemu do cholery piękne życie takiej pary jesy pokazanr tylko do dnia ślubu. Co dzieje się później i czy w takim razie warto się wiązać.
|
|
|
|
Wstałaś rano i tak jakoś życie samo wróciło na swoje miejsce. Zaczyna być lepiej, na jak długo nie wiesz. Masz tylko nadzieję że szczęście powróciło na dłużej niż dobę. Nadal jednak musisz walczyć z tym co ciągnie cię na dno.
|
|
|
|
Jest tyle słów które chcesz powiedzieć, napisać, ale nie wiesz jak masz to zrobić. Jest tyle rzeczy które chcesz zrobić , ale nie wiesz jak później ukryć ich zgubne skutki. Jest tak dużo świata który chcesz poznać ale wiesz że nie jest Ci to dane, Masz tyle miłości którą chciałabyś się z kimś podzielić, ale wiesz że nie możesz bo nie zostanie ona nigdy odwzajemniona. A najgorsze jest to, że pojawienie się jednej osoby sprawiło, że dokładnie zbudowany na nienawiści mur odcinający uczucia burzy się jak domek z kart...
|
|
|
|
Popadasz w ten stan który nazywasz "niechęć do całego świata". Wiesz, że dzieje się tak tylko w tedy gdy twoja psychika zaczyna odmawiać współpracy ze światem rzeczywistym. Boisz się tego co może się stać gdy zostaniesz sama, Uzależnienia tak silne zawsze wracają prędzej czy później, bolesne uzależnienia. I dobrze wiesz że nie masz nikogo kto by mógł Ci pomóc. Nie masz też nikogo aby o tym opowiedzieć, Reakcja świata Cie przeraża, ale jakoś trzeba sobie radzić. Masz 20 lat a nadal boisz się jak dziecko. Masz 20 lat a nadal posiadasz zapędy jak zwykła nastolatka. Masz 20 lat a nadal nie chcesz kochać i być kochaną.....
|
|
|
|
Świat przestaje się kręcić jak jakiś je*any rollercoaster. Wszystko powoli wraca na swoje miejsce. Chcesz z kimś pogadać o swoich uczuciach ale wiesz, że nikt tego nie zrozumie. Boisz się odrzucenia. Bo co jeśli się przyznasz że próbowałaś się zabić i się samookaleczasz a wszyscy nowi znajomi się odwrócą od takiego dziwaka. "Czemu ubierasz się tylko na czarno?", pytają... a ty nie przyznasz otwarcie że taki kolor ma twoje złamane serce.
|
|
|
|
Jakoś tak nagle twoje serce przestało podskakiwać na jego widok. Funkcje życiowe się uspokoiły i traktujesz go tak jak zwykłego kolegę. Ale nawet gdy by była szansa na coś więcej to nie miałabyś odwagi. Boisz się że to TY go skrzywdzisz. Po tym wszystkim co przeszłaś nie boisz się że ktoś skrzywdzi ciebie ale że ty będziesz ranić niewinnego faceta....
|
|
|
|
W kocu złapałaś ten dystans do swoich uczuć. Ale wiesz że już jutro znowu Cię całkowicie przygniotą. Masz tylko nadzieję że z biegiem czasu nauczysz się panować nad szybkim biciem twojego serca w jego obecności. Dwa lata dawałaś radę walczyć z każdym ciepłym uczuciem skierowanym do ciebie, teraz też dasz rade. Ty ZAWSZE dajesz rade....
|
|
|
|
Czy ból fizyczny zagłuszy uczucia w twoim sercu które od wzbudza?
|
|
|
|
Jeśli twoja koleżanka miała rację i na prawdę mu się podobasz to on napisze. Zrobi ten pierwszy i zarazem najtrudniejszy krok. A ty wtedy postaraj się nie uciekać ze łzami w oczach. Może warto jednak próbować i dawać drugą szansę miłości? Tylko proszę nie bądź nieczułą suką. Nie baw się jego uczuciami jeśli jakieś posiada względem ciebie.
|
|
|
|
Jest cały czas dostępny na tym cholernym facebook'u. Ty za to siedzisz i gapisz się na jego zdjęcie i marzysz żeby do ciebie napisał. Ale dobrze wiesz że tak się zdarzy... I to sprawia że czujesz jak by ktoś położył Ci kamień na klatce piersiowej. Ty też pierwsza nie napiszesz, bo niby co? durne słowa "co słychać?""jak wycieczka?". I tak ci nie odpisze! Walcz dziewczyno najdłużej jak możesz, nie poddawaj się uczuciom które kiedyś tak bardzo Cię zniszczyły.
|
|
|
|
Dodaj komentarz