|
rozlane_mleko.moblo.pl
JEŚLI CZASEM W TRUDNYM CZASIE TKWISZ W ZAMĘCIE ALBO GDZIEŚ NA TRASIE ZAPAMIĘTAJ TO JEST OWOC NASZYCH SPOTKAŃ JA JESTEM Z TOBĄ A JEŚLI CZASEM WCZESNĄ GDZIEŚ NAD LA
|
|
|
"JEŚLI CZASEM W TRUDNYM CZASIE
TKWISZ W ZAMĘCIE ALBO GDZIEŚ NA TRASIE
ZAPAMIĘTAJ TO JEST OWOC NASZYCH SPOTKAŃ
JA JESTEM Z TOBĄ
A JEŚLI CZASEM WCZESNĄ
GDZIEŚ NAD LASEM SOBIE FRUWAM
ZAPAMIĘTAJ Z BUKOWINY JA NA PARAPECIE
ZAWSZE CZUWAM
JĘZYK CIAŁA ZNA POŻEGNAŃ
STRACH I ŁZY TAK JAK DŁUGO SIĘ ODWRACASZ
OD TYCH SIŁ CO SĄ DLA CIAŁA
STRONĄ DRUGĄ
CHCĘ ZAPYTAĆ DZIŚ GDY WIDZĘ CIĘ
I CAŁA TUTAJ PRZY MNIE JESTEŚ
CZY NIE CZUJESZ ŻE JUŻ ŻADNYCH NIE MA PRZESZKÓD
ŻE NARESZCIE
JEŚLI NAWET CZASEM WPADNIESZ
W POMIESZANIA ZIMNĄ CIEMNOŚĆ
ZAWSZE MOŻESZ BYĆ CHOCIAŻBY NA ODLEGŁOŚĆ
ZAWSZE ZE MNĄ
WIEM NIEŁATWO SIĘ ROZPUŚCIĆ
W CAŁYM ŚWIECIE TAK DO KOŃCA
ALE POZWÓL CHOĆ WYJEŻDŻAM JEDNOCZEŚNIE
TU ZE SOBĄ ZOSTAĆ"
|
|
|
"Nie muszę tu być, lecz cieszę się,
gdy czasem jestem,
gdy czasem jestem...
Chociaż nie muszę stąd iść (póki co) -
- też cieszę się,
gdy czasem jestem... z dala.
Ja chcę nie musieć nic,
bo tylko wtedy
coś potrafię, coś potrafię...
...kiedy nie muszę nic - potrafię musieć
żyć na jawie, żyć na jawie -
- i uczyć się kochać..."
|
|
|
"Rozpostarta płachta nieba
zawsze daje to, co trzeba;
przez tę płachtę, pod sam kręgosłup
prześwituje sama wiedza;
kiedy zbieram z niej bez wahań -
- zwykle trafiam w to, co czuję,
jeśli mniej premedytuję,
jeśli mniej kalkuluję... w życiu! "
|
|
|
"A ILE WDECHÓW DO WZIĘCIA I DO ODDANIA
A ILE SŁÓW DO PADNIĘCIA I DO POWSTANIA
A ILE ZWĄTPIEŃ DO PRZECZEKANIA DO WYTRZYMANIA
A ILE SPOJRZEŃ DO OGARNIĘCIA I WYSŁANIA
A ILE ... PIOSENEK...
A ILE ... A ILE... MIŁOŚCI
NIJAK, NIJAK OMINĄĆ PYTANIA:
CO TO ZNACZY WZNOSIĆ SIĘ W JEDNYM RYTMIE?
JAK I JAK I JAK?
NIJAK, NIJAK OMINĄĆ PYTANIA:
JAK UMIEĆ KOGOŚ KOCHAĆ
I W TYM SAMYM CZASIE NIE KRZYWDZIĆ GDZIEŚ KOGOŚ?
JAK I JAK I JAK ?
NIJAK, NIJAK OMINĄĆ PYTANIA:
JAK ZA ŻYCIA Z TOBĄ BYĆ NA ZAWSZE?"
|
|
|
Dziękuję za dłonie i
Dziękuję za palce, bo
Mogę dotykać i
Zapamiętać cię
|
|
|
Ona mówi problem, jaki masz Jest w twojej głowie gdzieś
Będę zawsze stać
Po twojej stronie, wiedz
Jestem szczęściarzem, wiem Każdy wschód słońca i
Każde rozstanie i Każda śmierć
Ona mówi jestem naga i Świecę tyłkiem tak jak ty
|
|
|
Jak głęboko wrosnąć może w czlowieka manipulacja która się posluguje większość swojego życia? Na pewno tak głęboko że przestaje on widzieć że są przypadki w których jest na Nic. Tak mówię do Ciebie łudz się nadal, Moja Miłość jest świętą wiem że nie znasz takiego pojęcia, współczuję szczerze, żartuję!! Ta definicja To tylko jeden z powodow który powinien Ci uświadomić że nigdy nie zasługiwałaś na kogoś takiego, Motaj się ulepszaj manipulacje ,próby rób co w tej malutkiej główce ci się wymarzy to na nic i to właśnie moje Szczęście i taka powinna być prawdziwa Miłość pomimo wszystko Święta ,Jesteśmy tacy sami Popękani, z dumą i zasadami dla siebie stworzeni ty w tym wszystkim Byłaś jedynie punktem który mial nam pomóc się odnaleźć w świecie tak Czy inaczej Powodzenia
|
|
|
"Lubię swe ciało, kiedy jest przy twoim
ciele. Robi się z niego rzecz zupełnie nowa.
Każdy nerw, każdy mięsień dwoi się i troi.
Lubię twe ciało. Lubię to, co robi,
lubię jego sposoby. Lubię pod twą skórą
wyczuć palcami kości i kręgosłup drobny,
i czuć, jak drży ta cała jędrna gładkość, którą
wciąż od nowa całować, całować, całować
chciałbym; lubię całować twoje to, a też
i tamto, z wolna głaskać elektryczną wełnę
twoich kędziorów, kiedy ciało rozchylone
ulega temu czemuś... I oczy, ogromne
okruszyny miłości; i lubię ten dreszcz
pode mną ciebie tak nowej zupełnie"
E. E. Cummings "Lubię swe ciało, kiedy jest przy twoim"
(tł. Stanisław Barańczak)
|
|
|
Każdy z nas zewsząd jest obciosany kto nie zabliźniony ten przegrany
|
|
|
|