|
coś mi się wydaję , że mojemu amorowi ktoś podpierdala strzały .
|
|
|
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić .
|
|
|
dałam ci klucz do serca, a ty dołączyłeś go do breloczka z kluczami innych dziewczyn .
|
|
|
wystarczy tylko, że będziesz o nas walczył . że narysujesz na chodniku serce różową kredą, a po każdym deszczu - stworzysz kolejne .
|
|
|
dziwnym trafem rozkochałeś w sobie małolatę .
|
|
|
jest bliższy memu sercu niż lewe płuco .
|
|
|
bo to idzie tak . : ty robisz pierwszy krok , a ja robię drugi . a potem spacerujemy sb . razem .
|
|
|
było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając k*rwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać ci takich emocji w środku nocy .
|
|
|
traktowaliśmy się nawzajem jak powietrze . ja tobą oddychałam, ty mnie nie widziałeś .
|
|
|
człowiek zbyt późno pojmuje, o co naprawdę warto walczyć .
|
|
|
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest twoje " dobranoc ". tego nic nie zastąpi .
|
|
|
chłopak musi mieć rurki , zajebiste buty , fajne włosy i przepuszczać dziewczynę w drzwiach . amen .
|
|
|
|