|
roxana0507.moblo.pl
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany krzycząc w twarz że nie jest nic warta. słowa nie bolały wy
|
|
|
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.
|
|
|
`i czując cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
|
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
|
Ze mną się kurwa jest! Mnie się pilnuje i ze mną ma się kurwa być!
|
|
|
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko.
|
|
|
Usłyszała od Niego, że za bardzo się w to wszystko zaangażowała . Przepraszam bardzo , ale kto zaczął tą grę w miłość jak nie Pan ? Tylko że dopiero na koniec powiedziałeś , że to była tylko taka gra - dla rozrywki w nudne wieczory .
|
|
|
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
|
Miłość bowiem żąda odrobiny przyszłości.
|
|
|
Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu. To znaczy kochać go w sposób, na który nikt nie ma wpływu.
|
|
|
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
|
|
|
Jesteś sama, bo za bardzo chcesz być czyjaś. Za bardzo chcesz należeć do niego i tylko do niego. To boli wiem, ale gdybyś tylko mogła być obojętna wobec niego, to On dawno należałby do Ciebie
|
|
|
On był matematykiem, a ona była nieobliczalna
|
|
|
|