|
- Dlaczego taka ładna dziewczyna nie ma chłopaka? - Bo, taki chłopak jak Ty, ma dziewczynę.
|
|
|
'Na pytane: jaka jestem.? Odpowiadam jednym zdaniem: To zależy czyich plotek posłuchasz.' / lovedrunks
|
|
|
|
Goniłam mój ideał. Ciągle pragnąć Ciebie zgubiłam gdzieś codzienność. Zapomniałam o otaczającym świecie, straciłam jeszcze więcej, straciłam kogoś lepszego...
|
|
|
Wolę kłócić się z Tobą niż kochać z innym ;****:)
|
|
|
Usiadłam przy stole. Do kuchni wparowała mama. Zaczęła mówić coś o obiedzie. Zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzył tata. 'Mała, do Ciebie.' Wstałam leniwie. Zobaczyłam gościa i uśmiechnęłam się słodko. 'Wejdź.' Zaprosiłam go do środka. Ledwo zdążył wejść, a już przylgnęliśmy do ściany, tonąc w pocałunku. Odepchnęłam go delikatnie. 'Rodzice są obok.' Zrobił minę smutnego dzieciaka. 'Chodź.' Pociągnęłam go za rękę, prowadząc na górę, do pokoju. Zamknął za sobą drzwi. Po chwili poczułam jego usta na swojej skórze. Przerwał. Odwróciłam się zdziwiona. Rzucił się na moje łóżko. 'Powalcz trochę o mnie.' Zaczęłam się śmiać. 'Oszalałeś?' Pokręcił przecząco głową. Usiadłam na niego okrakiem i zaczęłam łaskotać. Zwijał się ze śmiechu. W końcu wylądował na mnie. Zbliżył swoje usta do moich. 'Nie pocałuję Cię.' Szepnął. 'Nie chcę.' Odpowiedziałam beztrosko. Nie wytrzymał nawet trzech sekund./ zawodowalady16
|
|
|
Potrzebowała 2 tygodni na zmianę siebie , zrzucila nie potrzebne kilogramy, z blond panienki, jest ponętną brunetką, z mocnego makijazu, ma tylko podkreslone oczy i trochę korektora, strój dziwki zamieniłą na trampki, tunikę i leginsy, zamiast okularów - soczewki . Weszla do budynku szkoly . Na pierwszym piętrze stał on z kolegami . -Ej, co to za nowa laska ? - Zapytał jeden . - To nie nowa laska, tylko Moja była - odpowiedziałeś . - No, stary jesteś idiotą, że ją zostawiłeś, zajebista jest . - Wiem..- powiedziałes . Poczuła na sobie twoj wzrok, ale nie obejrzała się, poza wyglądem zewnetrznym, zmienila cos jeszcze - nie bedzie od nikogo zależna, będzie sobą . / zawodowalady16
|
|
|
Czasem dochodzę do wniosku, że nikt tak na prawdę nic o mnie nie wie. Mogą jedynie przypuszczać co lubię, czego pragnę. Nawet przyjaciele zbytnio nic nie wiedzą. Dlaczego.. Dlaczego tak jest ? Pewnie dlatego, że sama nie wiem czego chcę od życia.. nie potrafię poprawnie odszyfrować moich uczuć.. ani przeżyć jednego dnia bez kłótni z kimkolwiek.. Nie potrafię dokonać poprawnego wyboru.. To co o mnie wiedzą jest tylko namiastką mnie, po to aby szperać we mnie i szukać odpowiedzi.. Ale na co to, skoro ja sama niewiele o sobie wiem ? //okiemnieogarniesz
|
|
|
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę. ///wiolusia982
|
|
|
-Patrz Twój chłopak idzie ! - Kuurde ! Ile razy będę wam powtarzać że to tylko kolega ! - Wydarłam się na cały korytarz . Usłyszał to , odwrócił się , uśmiechną i poszedł dalej . Później na Gg : - Czemu Twoje przyjaciółki mówią że jestem Twoim chłopakiem ? - Bo dziwnee są . Sorry za nie ... - Spoko , mi tam się to nawet podobało ... - Co masz na myśli ? - Że ja chciałbym tobą chodzić ... - Taa... chyba po bułki do sklepu . xD - Nie no ale ja serio mówię ... - Tak serio , serio serio ? serio ?- Noo ... To jak bd ? - Czeekaj . Czy ty się mnie właśnie zapytałeś czy bd z tb chodzić ? - noo ... to co ? - czekaj musze sie zastanowić . - ok - no to tego .. juuż ... - i co ? jak bd ? - doobra zgadzam sie . - serio serio ? - tak serio , jak serio jestem blondynka ;p - i oto kolejny przykład jak moje pojebane przyjaciółki , wywaliły całe moje życie do góry nogami . Dziękuję im za to . ;* / fuck.of
|
|
|
Ale bajerować to Ty umiałeś ... Ojj umiałeś ... A wiesz jakim tekstem kompletnie mnie rozwaliłeś ? Kiedy powiedziałeś że mam piękne oczy , a ja na to odpowiedziałam że nie prawda , bo mają brzydki kolor , a ty na to : ' a jaki ?' - Uznałam wtedy że niektóre rzeczy należy zostawić bez komentarza , uśmiechnęłam się tylko i poszłam . / fuck.of
|
|
|
A ja się teraz bawię cały czas, zapomnieć chcę co łączyło nas ;p
|
|
|
od początku nasz świat był hardcorowo pomylony.
|
|
|
|