|
rosiee.moblo.pl
Zatrzymana na czerwonym świetle czekając na mój czas. I nie mogę zobaczyć dlaczego mnie nie kochasz. Dotknij mnie powiedz mi że jestem dla ciebie wszystkim. Powietrz
|
|
|
rosiee dodano: 13 grudnia 2011 |
|
Zatrzymana na czerwonym świetle, czekając na mój czas. I nie mogę zobaczyć dlaczego mnie nie kochasz. Dotknij mnie, powiedz mi że jestem dla ciebie wszystkim. Powietrzem którym oddychasz. Otwórz swoje serce dziś wieczorem 'bo mogę być wszystkim tym czego potrzebujesz.
|
|
|
rosiee dodano: 13 grudnia 2011 |
|
Kiedy mój świat się rozpada, kiedy żadne światło nie może przełamać ciemności.
Wtedy ja, ja patrzę na ciebie. Kiedy fale zalewają brzeg i nie mogę znaleźć mojej drogi do domu.
Wtedy ja, ja patrzę na ciebie.
|
|
|
rosiee dodano: 13 grudnia 2011 |
|
Każdy potrzebuje inspiracji. Każdy potrzebuje piosenki. Pięknej melodii, gdy noce są długie, ponieważ nie ma gwarancji, że ta miłość jest łatwa...
|
|
|
rosiee dodano: 13 grudnia 2011 |
|
"Co ty w sobie takiego masz, że pokazujesz ludziom co naprawdę jest piękne? Grasz śmierć a jesteś aniołem.."
|
|
|
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
|
|
|
Ufność niewinnych jest największym darem dla kłamcy.
|
|
|
Kiedy mówimy: "Nie rozumiem", Bóg odpowiada: "Nic mnie to nie obchodzi".
|
|
|
Ludzkość! Jakaż ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia... kogoś innego!
|
|
|
Głowa mogła powiedzieć sercu, że bądź co bądź wszystko wydarzyło się osiemnaście lat temu, ale w kwestiach uczuć serce ma własny genialny słownik
|
|
|
Jeśli potrafisz się wczuć, znikają wszelkie przeszkody. Konflikty są Twoim żywiołem, pech zamienia się w nieziemski fart. Nie przyjmujesz tego z wdzięcznością, ale jako rzecz Ci należną. Jeżeli potrafisz się wczuć, to tak jakbyś wsiadł na czarodziejską karuzelę i rządził niepodzielnie.
|
|
|
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło...
|
|
|
Nie da się walczyć z tłumem zdecydowanym na okrucieństwo. I nie... Nie było jej przykro. Okazała litość, ale nie skruchę.
- To nie to samo, prawda?
- Nie. Zupełnie nie.
|
|
|
|