|
riot.moblo.pl
'zasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liś
|
|
|
riot dodano: 29 października 2010 |
|
'zasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..'
|
|
|
riot dodano: 29 października 2010 |
|
'pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.'
|
|
|
riot dodano: 29 października 2010 |
|
- Czy to nie miłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc ? /fejs
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
Ona wtulona była w jego ramiona. Uśmiechała się skrycie. Była spokojna. Czuła się pewnie w Jego objęciach. Pragnęła by ta chwila trwała. Nie mówili nic. Trwali milczeniu wtuleni w siebie. Była to chwila godna uwiecznienia. Nie potrzebowali nic. Mieli siebie. To wystarczało im w zupełności. Nastał wieczór a Oni trwali tak w objęciach.'
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
'Wpatrzony w Jej zdjęcie myślał co dalej. Słowa w głowie nie dawały mu spokoju. Siedział na fotelu , pił herbatę i rozmyślał. Czasami przez głowę przechodziło mu zdanie; Może czas odpuścić. Nie widzisz że Ona nie chce. Daj jej spokój. Nie chciał dopuścić tej myśli lecz coraz bardziej stawała się ona realna. Bał się że nie da rady. Że się podda. To była gehenna. Koszmar minionego lata.'
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
The end. Muszę w końcu wydostać się z tego toksycznego związku. To jest aż nieprzyzwoite, że bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować! Źle na mnie wpływasz, wiem to nie od dziś.. To kwestia silnego charakteru, który mam nadzieję nie zawiedzie.
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
- namaluj sobie na stopach penisa. będziesz chodzącym chujem . /wyluuuzuj
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
Kochał w niej to, że śpiewała do szczotki do
zamiatania, że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą
wariatką na wyłączność. //love.love
|
|
|
riot dodano: 27 października 2010 |
|
po kilku dniach kompletnego braku kontaktu-zadzwonił do mnie i poprosił bym się z Nim spotkała.mimo wielu zajęć,zgodziłąm się.poprosił bym zjawiła się u Niego w domu.wchodząc doznałam szoku-dookoła łóżka leżały pozgniatane kartki ,po podłodze przewalały się puste butelki po wódce.On siedziałe na fotelu z fajką w ręce i wzrokiem wbitym w podłogę. patrzyłam na Niego z politowaniem.'dzięki, że przyszłaś'-wyszeptał. odrazu przeszedł do rzeczy mówiąć:'dała mi wybór.Ona albo dragi. wiesz co wybrałem? wiesz, kurwa? nie umiem z tym skończyć' - poleciały mu łzy. siedziałam ze wzrokiem wbitym w Jego twarz na której pojawiało się coraz więcej łez. wkońcu zebrałam się i podeszłam do Niego. przytuliłam mówiąc 'damy rade,cholera-damy,rozumiesz?było gorzej i z tego wychodziliśmy'. przytulił mnie mocno, spojrzał w oczy pytając 'damy napewno?'.potwierdzająco kiwnęłam głową,przytulając Go jeszcze mocniej. wiedziałam,że jedyne czego teraz potrzebuje to obecności i wsparacia,żadnych słów. / veriolla
|
|
|
riot dodano: 26 października 2010 |
|
“A ty usiądziesz przy mnie, zapytasz jak minął dzień, spoglądając w oczy rozkosznie... a ja... uciszę twoje usta delikatną pieszczotą bo w milczeniu zakwita miłość.”
|
|
|
riot dodano: 26 października 2010 |
|
“- stary, wiesz co? Twoja księżniczka wcale nie ma korony... -nie ma, bo jej nie potrzebuje. Jest tak samo zajebista w niej jak i bez.”
|
|
|
riot dodano: 26 października 2010 |
|
"-Co jest Twym marzeniem ?
-Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a Twoim ?
-By właśnie zaczęła się ta "ogromna ulewa" , bym mógł Cię pocałować."
|
|
|
|