|
rewerof.moblo.pl
jestem ciekawa co tam u niego. co dziś robił jaki ma humor jak mu sie spało czy zrobił juć ćwiczenia jak w szkole czy nadal bierze jakie są jaego plany na jutro
|
|
|
rewerof dodano: 13 października 2013 |
|
jestem ciekawa co tam u niego. co dziś robił, jaki ma humor, jak mu sie spało, czy zrobił juć ćwiczenia, jak w szkole, czy nadal bierze, jakie są jaego plany na jutro, czy kiedykolwiek przechodze mu poprzez myśl czy czasami wieczorem jak nie może zasnąć myśli o tym co było kiedys czy mysli o mnie , co czuje jak patrzy na mnie kiedys sie mijamy,czy myśli kurde mogłem ją mieć czy japierdole to był najgorszy okres w moim zyciu..
|
|
|
|
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do
czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile
jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie
łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy
jadam śniadania? jaką kawe pijam? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem?
jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na
różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psychologiem sądowym? od czego jestem
uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek
cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.
|
|
|
czuje sie fatalnie w każdym znaczeniu tego słowa..
|
|
|
w tej chwili? pieprze to życie, które i tak za każdym razem w jakiś sposób, skopie po dupie, jak zwykle zbyt późno, uświadomi nam co powinniśmy zrobić, z czym poczekać, a co być może, sobie odpuścić. i to właśnie dzięki niemu, nasze dzisiaj wygląda znacznie inaczej, niż wyobrażalibyśmy sobie je wczoraj.
|
|
|
tak bardzo bym chciała żebyś kochał mnie taką jaką jestem teraz, właśnie o 4 nad ranem . taką w za dużej pidżamie, z worami pod oczami, rozczochranymi włosami, która ma mega nie ogar, a do tego głupawkę i słucha żenujących piosenek na Vivie . nawet nie wiesz ile bym dała żebyś był tutaj ze mną i przez otwarte okno, siedząc na parapecie, obserwował ze mną gwiazdy, trzymał rękę na moim ramieniu, obejmując mnie pijąc kakao . byłbyś wtedy na tyle blisko, że mogłabym czuć twój zapach, a nie tylko domyślać się jak możesz pachnieć . mogłabym spojrzeć w twoje cudowne niebieskie oczy, tak prawdziwie w nie spojrzeć, jakbym chciała cię przejrzeć na wylot . a co najważniejsze, mogłabym po prostu otworzyć usta i powiedzieć "kocham" wiedząc, że i ty to powiesz z tak wielkim uczuciem w głosie, odpowiednią tonacją i wdziękiem . proszę, kochaj mnie taką, tutaj, właśnie tutaj . na tym białym parapecie pod niebem pełnym gwiazd .
|
|
|
A jeśli ktoś w przyszłości zapyta co wtedy czułam do Ciebie, bez wahania powiem że to była miłość, czyste uczucie, którego nigdy z siebie nie usunę.
|
|
|
Były takie momenty, że nie wiedziałem co dalej. Zastanawiałem się wieczorami, czy damy sobie radę, czy nam się uda. Wątpiłem w wiele rzeczy, ale ani razu nie zwątpiłem w jej miłość. Wiedziałem, że mnie kocha, a najlepsze w tym wszystkim było to, że ja też kochałem ją nad życie i byłem w stanie poświęcić dla niej naprawdę bardzo dużo. - on
|
|
|
w jednej chwili, w jednej sekundzie coś we mnie pękło, poczułam niewyobrażalną potrzebę powiedzenia mu o wszystkim. może to przez jego spokojne spojrzenie a może przez to uczucie bezpieczeństwa, które dawały jego ramiona, nagle zrozumiałam, że mu ufam. otworzyłam swoje serce i zaczęłam mówić. pokazując mu każde nacięcie na ramionach opowiadałam różną historię, które zasklepione blizny ukrywały. chciałam, żeby mnie poznał, żeby zrozumiał, że gdzieś głęboko, pod stertą pozorów, kryje się we mnie zagubione dziecko. chciałam żeby pokochał mnie całą, z wadami i tą jedną jedyną zaletą - umiejętnością pokochania. miałam dosyć kłamstw, dosyć grania doskonale wyuczonej roli. opadły wszystkie zasłony, pokazałam mu swoje słabości wierząc, że nigdy mnie nie zrani. najzwyczajniej w świecie go pokochałam. całym sercem, całą duszą i całą sobą.
|
|
|
taki najważniejszy,jedyny ze wszystkich,wyjatkowy
|
|
|
nie mam szczęścia w miłości
|
|
|
Kurwa! Ja staram się tu przeżyć
|
|
|
|