 |
rescume_me.moblo.pl
bo tu nie ma dla nas nic oprócz powolnego wyniszczenia naszych organizmów naszych snów znaczenia naszych żyć jak iskry jak mgnienia oka każdy nasz zryw by nie zgnić
|
|
 |
bo tu nie ma, dla nas nic oprócz powolnego wyniszczenia
naszych organizmów,naszych snów, znaczenia naszych żyć
jak iskry, jak mgnienia oka, każdy nasz zryw by nie zgnić w tych okowach
nie ma żaden bóg w planach zmiany przeznaczenia
dla tych psów, bez przyszłości, przeszłości imienia
tylko ból, tylko gul rośnie z wyrzutów sumienia
że tak łatwo daliśmy pogrzebać tu - marzenia...
|
|
 |
Jesteśmy sami nawet gdy kochamy i kochają nas i tak prędzej czy później zaczyna przerażać ich ten chaos w nas
|
|
 |
tam, gdzie przestawał człowiek być człowiekiem
pięknie mówił o przyszłości potem niszczył siebie
|
|
 |
nigdy nie piłem wódki z ojcem
i nigdy nie napiję się, wiesz dlaczego?
bo tylko ja jeszcze żyje i znów piję za niego ;(
|
|
 |
Słyszysz mnie? Podobno wszystkich słyszysz a ja myślę ,że to bzdety, wiesz?
Jaki byłbyś nieludzki jakbyś słyszał każdego. A może słuchasz tylko jak się klęczy?
Albo tylko w kościele? Wtedy otwiera ci się wybiórcze ucho. Tylko, że Mnie nigdy nie zabiorą do kościoła, bo nigdy o to nie poproszę..i nie uklęknę.. Więc słuchaj mnie teraz.
Proszę o życie słyszysz? Powiem głośniej, błagam Cię o życie. Takie życie jak teraz z bólem i ze łzami w oczach mojej małej.
Nie zabijaj mnie teraz jak wszystko widzę i słyszę. Nie zabijaj mnie kiedy cierpię. Nie zabijaj mnie ręką tej którą kocham bardziej niż wszystko na świecie. Wiem ,że to grzech ale kocham ją bardziej niż Ciebie przyznaję się. Nie każ nas za to, moje dziecko w niej rośnie, wiesz? Proszę cię Boże.
|
|
 |
I co teraz popierdolony świecie?!
|
|
 |
I nie ma we mnie nic oprócz chorej nienawiści.
|
|
 |
Mam problem... Generalnie mam ich sporo, bo od dawna żyć spokojnie to oksymoron
|
|
 |
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.
|
|
 |
Ty jesteś z tych, która się nie przyzwyczaja, a on chodzi zły, bo musi kłamać, że mu nie zależy na was.
|
|
 |
Trzeba się naćpać, najebać i wrócić do domu.
|
|
 |
Mroźny grudzień, kiedy w trudzie niesie róże na ten cmentarz. Jak co święta jest tu u niej, dziś zostanie dłużej. Musi się pożegnać - nadal drży mu ręka. Musi się przeżegnać - dusi pętla...
|
|
|
|