|
replace.moblo.pl
zrozumiałam stopień mojej naiwności kiedy stojąc przed lustrem przyznałam się przed samą sobą że jestem zakochana
|
|
|
zrozumiałam stopień mojej naiwności, kiedy stojąc przed lustrem, przyznałam się przed samą sobą, że jestem zakochana
|
|
|
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
Nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
|
znów czuję w sobie
nową złość i strach
|
|
|
zimne dialogi już, nie umilają nam dni.
nawet nie potrafię Cię czuć, nagle nie pragnę Twoich ust
nie czarujmy się nie ma tu już nic.
|
|
|
Waiting for someone that she'll never meet.
|
|
|
pragnęłam stabilizacji uczuciowej. właśnie on, był w stanie mi ją zapewnić. zapewnił. na całe 24 godziny.
|
|
|
Pociesz ją, przytul ją bo chociaż się uśmiecha ma smutne oczy…
|
|
|
Są takie dni, kiedy cisza zamykanych ust rozrywa uszy.
|
|
|
jesteś jak chiński urzędnik państwowy co stemplem odmowy zniweczył mój plan.
|
|
|
gram jako porzucona desperatka , głupia zakochana wariatka.
|
|
|
bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. to wszystko uzależnione jest od niego.
|
|
|
kocham Twoje kłamstwa .. to jedyny moment , kiedy tak na prawdę patrzysz mi się w oczy.
|
|
|
|