|
rendezvous.moblo.pl
oddając Mu swoje serce w pobrudzonych rękach farbami krzyczała że ich miłość też będzie tak kolorowa
|
|
|
oddając Mu swoje serce, w pobrudzonych rękach farbami, krzyczała, że ich miłość też będzie tak kolorowa
|
|
|
jeśli to nie jest miłość, to Bóg jest chyba ślepy,
przecież między Nami, jest tyle fajnych rzeczy
|
|
|
siedzieli na krawężniku ruchliwej ulicy. całowali się bezwstydnie. widzieli ich wszyscy, Oni tylko siebie
|
|
|
w tamtej chwili czułam jak cała artyleria uczuć ogarnia moje serce. nie, nie chodzi o to, że w tamtej chwili Go pokochałam. po prostu zrozumiałam, że ma zadatki na mężczyznę mojego życia.
|
|
|
Podczas jednej z ich rozmów włączyła w telefonie funkcję nagrywania. aby później ustawić nagranie jako budzik. Tak bardzo chciała, aby to Jego głos budził ją o poranku.
|
|
|
Kocham w Tobie to że czuję Twoją obecność, nawet gdy jesteś daleko
|
|
|
zdradzisz Go, on powie że to koniec... on Ciebie zdradzi i powie że każdy zasługuje na drugą szansę..
|
|
|
moje szczęście Twoje imię ma.
|
|
|
po 30 sekundach od Naszego spotkania mam ochote wyciągnąć telefon i już do Ciebie napisać to niesamowite jak łatwo człowiek uzaleznia się od drugiej osoby.
|
|
|
- Co Ci się w Nim podoba?
- Wszystko.
- Co znaczy wszystko?
- To jak się porusza, jak się uśmiecha, jak układa ręce, co lubi, Jego plany..
- Mówić dalej?
- Nie, bo za mało czasu. Jesteś zabardzo zakochana, żeby coś ominąć.
|
|
|
Ja przyszłam o dwie godziny za wcześnie..
Ty o minutę za późno.
|
|
|
niech to trwa, nigdy się nie kończy.. nawet śmierć nas nie rozłączy.
|
|
|
|