Wiesz co ? Cieszę się. Cieszę się, że chociaż Ty wziąłeś się w garść, że masz chęć do życia, że umiesz normalnie żyć, być może bez wspomnień męczących co noc, że nie siedzisz całymi dniami rozpaczając, że nie próbujesz podcinać sobie żył, że nie topisz smutków w alkoholu ani papierosach. Że zapominasz o tym, co między nami było, słuchasz optymistycznych piosenek. Cieszy mnie też, że chcesz i potrafisz pokochać kogoś innego. Może jakaś dziewczyna będzie ode mnie o niebo lepsza. Tego nie wiem. Ale jestem szczęśliwa, że nie cierpisz. Ja niestety do tego nie doszłam. / rememberthis
|