|
remember.moblo.pl
Marzenia na następne dni tygodnie miesiące? Usłyszeć od Ciebie dwa słowa trzy sylaby dziewięć liter . ♥
|
|
|
Marzenia na następne dni, tygodnie, miesiące?
Usłyszeć od Ciebie dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter . ♥
|
|
|
Doba ma 24 godziny. Skrzynka 24 piwa. Przypadek ? ;)
|
|
|
Znów mieć 5 lat, zanurzyć się w szafie mamy.. Do czubków butów powciskać chusteczki, topić się w za dużych sukienkach, pomalować się najmocniejszą szminką, wylać na siebie pół flakonu perfum i marzyć jak fajnie być dorosłą..
|
|
|
Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież.. trzeba grać.
|
|
|
Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. Wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
|
Jeszcze żaden człowiek nie irytował mnie tak bardzo jak On ale też żaden chłopak mnie tak nie pociągał .
|
|
|
A ona ma dalej nadzieję, że pomimo tej drugiej myśli jeszcze o niej...
|
|
|
Czytając książkę o miłości, zawsze utożsamiam się z bohaterką, a Ciebie z pojawiającym się obok niej mężczyzną.
|
|
|
Możesz go ignorować, możesz się wściekać, może wydawać się nieludzki, może zadawać ból, ale jeśli go kochasz, nie pozwól mu odejść..
|
|
|
Mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jego brak.
|
|
|
I to nasze wczorajsze, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie. niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.
|
|
|
|