|
relentless.moblo.pl
Niech coś się zdarzy nam Wam aż strach pomyśleć że coś spłonie że coś nie pyknie i zaraz zniknie
|
|
|
Niech coś się zdarzy nam, Wam aż strach pomyśleć, że coś spłonie, że coś nie pyknie i zaraz zniknie
|
|
|
Mój kochany, mój jedyny, mogłeś ze mną być.
Tak kochałam, tak wierzyłam, dziś nie mamy nic.
Piękne oczy twe tak zawiodły mnie, tęsknię noc i dzień.
Czy ty nie wiesz, że tylko jedną chcesz, i to właśnie mnie?
|
|
|
Cały ja, o co przypierdala, nie wiem, chciałbym wiedzieć
Często wkurwia mnie już wszystko, wszystko szczerze
Do końca dni wierzę i wierzył będę stale
Zawsze kiedy jest gitara pojawia się jedno "ale"
|
|
|
Puścił coś z telefonu, bit zagrał w cichą noc
Tak daleko od domu zagłuszać duszy głos
I zmuszać mózg do uśmiechu, gdy chce się wyć
|
|
|
Nie żyw już urazy, próbowaliśmy tyle razy,
A teraz to przeszłość, chyba coś nam uciekło.
|
|
|
This dude named Michael used to ride motorcycles
Dick bigger than a tower, I ain't talking 'bout Eiffel's
|
|
|
Urodziłem się na wschód od Edenu
To był ogród zła, tu kwitły grona gniewu
Instynkt samotnego wilka, wśród naturalnych wrogów
Znam dzisiaj ich twarze, za to dziękuję Bogu
|
|
|
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości.
|
|
|
Te chwile umarły, nie słyszę żadnych krzyków.
Wizje, które pozostały we mnie powoli zanikają
|
|
|
'Gdy znów się zadręczasz , że tak bardzo boli,
Wznieś kielonek w góre, zapomnij.
Gdy non stop myślisz jak mogłeś spierdolić,
Wznieś toast i dumnie zapomnij.
I gdy bez kontroli, wbrew własnej woli
dołujesz weź pij i zapomnij.
Czas leczy rany, więc czas Cie oswoić,
pierdolić to ,zapij, zabij , zapomnij.'
|
|
|
Jest zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć.
|
|
|
|