|
relentless.moblo.pl
Opowiadam wtorkowi o środzie czwartkowy mam pomysł Chce zapomnieć o tobie Pomóż mi to zrobić znowu Zanim czas NAS ZAMKNIE W RAMY Mocno na zamek rydlowo Niczym stare
|
|
|
Opowiadam wtorkowi o środzie, czwartkowy mam pomysł
Chce zapomnieć o tobie
Pomóż mi to zrobić znowu
Zanim czas NAS ZAMKNIE W RAMY
Mocno na zamek rydlowo
Niczym stare fotografie
Gdy pożądany odnowy
Zanim wyblaknę, wymienisz mnie na cyfrowe
Usiądę na ławce
Jednym słowem opisze to komuś
Dzień dobry
Gdy w oczy mu patrzę bez trwogi
Do jutra mój drogi, , miłej drogi do jutra
|
|
|
Niemile widziana dzisiaj jesteś kukułko z zegara
Kiedy stara zdechniesz?
Liczy się dzisiaj
Na płycie Piha, płuco oddycha
Krew pompuje serce
|
|
|
Ona dziś chce być sobą
Jeśli życie jest drogą zapętlić tę noc jak rondo
Z niedozwoloną prędkością jechać pod prad
Jechać tam, gdzie nie wolno
|
|
|
I kiedy mówisz do mnie słońce
Traktuję to co nieco opacznie
Ty jesteś jednym a ja drugim końcem
Daleko nam do siebie strasznie
|
|
|
Wypełniasz przestrzeń, dziękuję Ci.
Dobrze, że jesteś wystarczy być…
|
|
|
Myślisz że to los ciebie w rękach ma
Za każdy błąd winisz, a popełniasz go sam
|
|
|
Los to życia ster w garśc go mocno złap, chęci w żagle zbierz a dopłyniesz do gwiazd... Uwierz byłam tam.
|
|
|
Elliot Smith-Between The Bars
|
|
|
Gdzieś tam jest jednak miejsce
Gdzie nie mówię szeptem
Gdzie moje jest powietrze
I moja każda pora dnia
|
|
|
Możesz śmiało na mnie stawiać, chociaż zdarza się, że zbłądzę,
Możesz śmiało na mnie stawiać nawet ostatnie pieniądze.
Mam się dobrze, idę dalej, cały czas koleżko z fartem
|
|
|
Cel już dawno mam obrany, weź potraktuj to jak napad,
Zrywam właśnie i opluwam Twojego idola plakat.
|
|
|
Jestem z lekka zepsuty oddam się do przeglądu
Mówią że mam bałagan
Gdzieś posiałem rozsądek
Ale oni są w błędzie
To mój własny porządek
|
|
|
|