 |
rather.moblo.pl
to nic że leżę z gorączką obok mnie sterta chusteczek i tabletki przeciwbólowe. to nic że zamiast kota który domaga się o przytulenie wolałabym Ciebie. to naprawdę
|
|
 |
rather dodano: 15 grudnia 2011 |
|
to nic że leżę z gorączką, obok mnie sterta chusteczek i tabletki przeciwbólowe. to nic, że zamiast kota, który domaga się o przytulenie, wolałabym Ciebie. to naprawdę nie ma żadnego znaczenia, bo Ty wolisz domówkę ze znajomymi, bo przecież kumple są dla Ciebie jak rodzina.
|
|
 |
rather dodano: 15 grudnia 2011 |
|
nie można mieć wszystkiego, kociaku.
|
|
 |
rather dodano: 15 grudnia 2011 |
|
powoli oswajam się z tą myślą, że boleśnie, małymi krokami nadchodzi nasz koniec. a przecież tak bardzo tego nie chcieliśmy.
|
|
 |
rather dodano: 14 grudnia 2011 |
|
nic. kumple, domówki, melanże, alkohol, trawa, fajki, tanie wina czy whisky, którą tak lubisz. nic, nie powinno być ważniejsze ode mnie.
|
|
 |
rather dodano: 13 grudnia 2011 |
|
rozpadam się. powoli na drobne kawałeczki. każda część mojego ciała się rozlatuje. to znak, że musisz wrócić.
|
|
 |
rather dodano: 12 grudnia 2011 |
|
jeżeli przez cały czas tylko o to Ci chodziło, to gratuluję- nienawidzę Cię.
|
|
 |
kocham takie dni jak wczoraj. leże na Twoim wielkim łóżku, w głośnikach leci Bakshish i Ty obok. szepczesz mi do ucha miłe słówka, gładzisz po włosach i jesteś. tak po prostu jesteś.
|
|
 |
może i jestem popierdolona. ale kocham Cię.
|
|
 |
nie chcę żeby łączył Nas tylko seks. chociaż i tego tak dawno nie było. wiem, że to już nie ma żadnej przyszłości, ale nie potrafię tego przerwać. wiem, że im dłużej będę to ciągnąć, tym bardziej będzie bolało. ale jestem przyzwyczajona- teraz też boli. wystarczająco mocno.
|
|
 |
potrzebuję Jego i tylko Jego. tylko szkoda, że ja nie jestem Mu do szczęścia potrzebna.
|
|
 |
- On ma na mnie wyjebane! - to po co z nim jesteś? - bo Go kocham. wiem, wyzywam go od najgorszych, ale Go kocham. nie chcę Go stracić, za bardzo mi na nim zależy. poczekam aż On mnie zostawi. może będzie mniej bolało. - nie sądzę, wtedy bardziej boli.
|
|
 |
bardziej od ciemności boję się bezradności.
|
|
|
|