|
rastafarii.moblo.pl
Gdyby mężczyźni wiedzieli co myślą kobiety byliby dwadzieścia razy natrętniejszymi. Gdyby zaś kobiety wiedziały co mężczyźni myślą byłyby dwadzieścia razy większymi
|
|
|
Gdyby mężczyźni wiedzieli, co myślą kobiety, byliby dwadzieścia razy natrętniejszymi. Gdyby zaś kobiety wiedziały, co mężczyźni myślą, byłyby dwadzieścia razy większymi kokietkam !
|
|
|
Co robić, kiedy nieznośny ból rozsadza serce, kiedy dusza jest niczym pulsująca rana wciąż na nowo rozdzierana przez wspomnienia i tęsknotę?
|
|
|
Jedno ci mówię z całą pewnością: życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.
|
|
|
CHCIAŁABYM, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
Pamiętaj, jesteś kobietą ! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by On później żałował, co stracił. Więc do dzieła, mała.
|
|
|
Może niektórych kobiet nie da się poskromić. Może potrzebują biegać na wolności dopóki nie znajdą kogoś, tak dzikiego, aby biegał z nimi..
|
|
|
to nie o manifestację chodzi, tylko o Ciebie. o Twoją blokadę. o Twoje diabelskie drzazgi, które każą Ci pamiętać o tym, co było złe i nie pozwalają otworzyć się na dobre
|
|
|
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był.
|
|
|
Przyjaźń dla mnie, to mówienie sobie szczerze o uczuciach nawet tych nieprzyjemnych, które mogą się zalegnąć w sercach. to czasem potrząśnięcie, wylanie kubła zimnej wody na głowę, bo przyjaciel to nie tylko "kadzenie", to troska o drugą osobę, ale nie jej zawłaszczanie. Radość ze szczęścia przyjaciela, podanie ręki w kryzysie, obecność, czasem bez pytań, dociekania .
|
|
|
-Chwila najlepiej z nim spędzona?Taka której nigdy nie zapomnisz?-Nie ma takiej.-Jak to przecież mówiłaś ze tak bardzo go kochasz?-Bo tak jest.-To w czym problem?
-Nie mam żadnego,nie mogę wyróżnić jakiejkolwiek sekundy z nim spędzonej,bo nawet ułamek małej sekundy z nim jest warty dla mnie tyle co całe życie.
|
|
|
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .
|
|
|
|