|
rapwsercu.moblo.pl
jest mi obojętne co jeszcze ze mną uczynisz. nauczyłam się już żyć bez twojego cholernego wsparcia. i nie będę więcej wypłakiwać oczu z twojego powodu. chociaż jeste
|
|
|
jest mi obojętne, co jeszcze ze mną uczynisz. nauczyłam się już żyć bez twojego cholernego wsparcia. i nie będę więcej wypłakiwać oczu, z twojego powodu. chociaż jesteś jednym z tych, którzy za wszelką cenę chcą zniszczyć to, co we mnie najprawdziwsze.
|
|
|
tak proszę pana, nienawidzę pana z całego serca. tak proszę pana, lubię sobie to wmawiać, dobrze brzmi. tak proszę pana, cholernie dziękuje za to, że byłam przez chwilę szczęśliwa.
|
|
|
bezpowrotna przeszłość, ona mnie smuci. to wszystko minęło, nigdy już nie wróci...
|
|
|
ktoś, kto kocha prawdziwie, nie przestaje kochać tylko dlatego, że coś poszło nie tak, albo że wydarzyło się coś złego.
|
|
|
kochać, to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez wszystkie stany, od cierpienia do radości, z tą samą intensywności.
|
|
|
krótka chwila, sekunda i straciła go z oczu. a nie pomyślała, że może jednak on sam chciał odejść.
|
|
|
a w życiu bardzo bolą niespełnione nadzieje. gdy coś masz, a czas z przed nosa ci to zwinie.
|
|
|
wszystko przyjdzie z czasem, zdobędziemy to, co powinno być nasze.
|
|
|
mam ochotę zdjąć buty i biec boso po chodniku, kalecząc stopy. mam ochotę wbiec na ulice, między samochody. mam, w końcu, ochotę usiąść po środku tego wszystkiego i płakać.
|
|
|
słowa, których było brak.
|
|
|
wiesz, jak ciężko iść do przodu, przed oczami mając wczoraj?
|
|
|
widzę blask w jej oczach, ale widzę też, że on zniknie. będzie coraz słabszy i słabszy, jak ogień, który najpierw staje się żarem, a później popiołem.
|
|
|
|