|
raptownie.moblo.pl
Pachnę naturalnością nie sztuczną suką . raptownie .
|
|
|
Pachnę naturalnością , nie sztuczną suką . raptownie .
|
|
|
nie jestem na chwilę , nie jestem na żarty , nie kręci mnie miłość która za raz rozpierdoli się jak ułożone w wieżę karty . raptownie .
|
|
|
To pierdolone uczucie
kiedy cię widzę ,
łaskotanie w brzuchu.
Powracają wtedy wszystkie
wspomnienia . Pierwsze
spojrzenia , zamienione
zdania , rozmowy do
późna , chwila w której
pierwszy raz powiedziałeś ,
że mnie kochasz .
Wspólne noce , spacery ,
pierwsze kłótnie , zgrzyty .
czy kiedykolwiek jeszcze
przejdę obok ciebie nie
widząc tego ? Czy to w
końcu zniknie ?
raptownie . raptownie .
|
|
|
miało być idealnie .
mieliśmy się trzymać za
ręce , kochać ,
rozwiązywać problemy ,
przeżywać wszystko
razem , pierwszy raz .
miałam być twoja a ty
miałeś być mój . ale ty
tego nie zrozumiałeś . nie
zrozumiałeś , że między
nami nie ma miejsca dla
jeszcze jednej osoby .
raptownie .
|
|
|
- Jestem szczęśliwa. Nigdy
w całym swoim życiu nie
czułam się tak dobrze. A
ty? - Ja? Ja czuję się
znakomicie. - Tak, że
mógłbyś dotknąć palcem
nieba? - Nie, nie tak. - Jak
to, nie tak? - O wiele
wyżej. Co najmniej trzy
metry ponad niebem.
|
|
|
najgorsza chwila ? Kiedy siedzę obok niego czując jego wzrok na sobie . Kiedy widzę jego czerwone od płaczu oczy i różowe policzki ze złości . Kiedy słyszę jak szepcze przekleństwa . Kiedy w końcu spotykam jego wzrok i wiem że dłużej nie wytrzymam . raptownie .
|
|
|
i moje serce nie wiedzieć czemu uwierzy mu , mimo że rozum każe mi się gniewać i zadawać mu cierpienie jakie on zadał mnie . raptownie .
|
|
|
czasem wydaje mi się że
popełniam więcej błędów
niż ktokolwiek inny na tym
świecie , jestem
rotrzepana , czasem
przemawia przeze mnie
egoizm . Bywam wredna ,
impulsywna ,
nieprzewidywalna . Ale ty ,
mimo tych wszystkich
złych cech dalej mnie
kochasz . I udowadniasz
każdego dnia jak cholernie
jesteś mnie wart .raptownie
|
|
|
chciałabym .. żeby
zgadywał ze mną kształty
chmur , oglądał odcinki
Tabalugi , pisał SMS-y do
piątej nad ranem , śmiał
się z burczenia w
brzuszku , leżał pode mną
na ławce ,obserwował
robaki które po chwili
uśmiercał , wpychał mnie
w najbardziej kujące
miejsca na łące , kłócił się
kto pierwszy ma
wstać ,strzelał fochy ,
tracił równowagę podczas
pocałunku , robił malinki
na szyi i nigdy nie mówił ,
że mnie nie kocha .raptownie.
|
|
|
|
nie chcę mi się spać, stać, chlać, siedzieć, leżeć, być, śnic, nie chcę dłużej tak żyć. chcę być przy tobie, być dla ciebie wszystkim i dawać wszystko, chcę zawsze być blisko. czy wymagam wiele? zbyt wiele?
|
|
|
- wybieraj . możesz mieć
wszystko , ale beze mnie .
albo możesz nie mieć nic
prócz mnie .raptownie
|
|
|
miałam idealnie
poukładane życie . nie
liczyło się dla mnie nic .
zupełnie . szczególnie te
puste uczucia które żywi
się do mężczyzn . teraz
mam ciebie i zdaje sobie
sprawę jaka byłam wtedy
nieszczęśliwa , głupia ,
zakochana we własnym
odbiciu . bo kto chciałby
żyć bez prawdziwej
miłości , kłótni ,
wspólnych śniadań ,
pocałunków ,wygłupów ,
fochów na minutę ,
poczucia przynależenia do
drugiej osoby .raptownie
|
|
|
|