|
rapnastyk.moblo.pl
Trzymaj się ziomeczku jutro będzie lepsze Ze słońcem czy z deszczem przywitasz poranek A te same problemy z fartem pójdą w niepamięć małach
|
|
|
Trzymaj się ziomeczku jutro będzie lepsze
Ze słońcem czy z deszczem przywitasz poranek
A te same problemy z fartem pójdą w niepamięć / małach
|
|
|
Ona kochała, kochała tak mocno za jej wierność dłoń byś sobie odciął. Niestety w noc tą nadziała się na żądło. pękła.poszło./hzd
|
|
|
Mam blete, tytoń, zioło, ziomuś żaru mi daj ! / hta
|
|
|
Żałuję, że nie możesz poczuć tego, co ja czuję. Tej złożoności targających mną emocji, tego zamętu, jaki mam w głowie.
|
|
|
Ogarnia mnie - wiesz jak jest
Żyję tu gdzie te historie się toczą
Możesz mieć wszystko i jednocześnie nic
W tym żyć to syf - mam sumienie
Możesz mieć wszystko a jednocześnie nic
To syf, zapomnienie.
|
|
|
Unikam zbędnych kontaktów z otoczeniem.
Niby to proste jak pierdzenie, lecz kolejne stwierdzenie poprzedniemu zaprzecza. Próbując coś zmienić, jak na ulicznych wiecach. Osób niezadowolonych, osób zbuntowanych,
Bo każdy patrzy na świat w platynę ubrany
|
|
|
Nie chce mi sie już wypełniać czasu
Mija dzień, mija noc i światła gasną
Nie chce mi sie jeść, nie chce mi sie wyjść
Mój czas jest wolny, a Ciebie nie ma w nim
|
|
|
Ulice miast po zmroku, dworce bezdomnych lokum
I grupki młodych, które w przechodniu budzą niepokój
Wzorce czerpią z pijackich rozbitych małżeństw.
|
|
|
Jedne życie w jednym tempie
Jedno bicie z jednym sercem
W jedną chwilę jedność przejdzie
Spróbuj sobie wyobrazić - życie czy śmierć
tu wszystko może się wydarzyć
|
|
|
Czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy
A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół
Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,
do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie. Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję. Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi
I nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń. Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
|
|
|
Pustka , strach, samotność, dragi,
przemoc, śmierć, człowiek nagi.
Ogień, łzy, pieniądze, ropa,
władza, wpływy, bieda, pokarm.
Krew, gniew, bunt, ból,
walka, dni, cisza z chmur.
Miłość, wiara, piękno, usta,
zdrada, strach, samotność, pustka.
|
|
|
..nie chce patrzeć na świat,
którego nie zdołam zmienić
|
|
|
|