|
raphontaz.moblo.pl
Jebać urojenia nie wszystko jest do zrozumienia.. Pono.
|
|
|
Jebać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia.. / Pono.
|
|
|
To co odeszło już nie wróci, stracony czas, żałujesz? Nie musisz, co było wczoraj to przeszłość, pierdol, Stawiam na jutro ! Postawisz ze mną? / WNB.
|
|
|
Komedio-dramat wyobraź sobie tą scenkę, jakiś pojebaniec poprosił trupa o rękę. / Słoń.
|
|
|
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić. / PIH.
|
|
|
Pierdol system, lecz rób to stylowo. / Ten Typ Mes.
|
|
|
Ja mam swoje dziwne jazdy, ale oprócz nich też parę wspólnych cech z moimi ludźmi. / Ten Typ Mes.
|
|
|
Szacunek budzi nie to, co przyjmujesz, a czego odmawiasz. / Ten Typ Mes.
|
|
|
Moje myśli spiętrzone wokół jednej chwili, kiedyś ta krótka potrafiła czas umilić.. / 18L.
|
|
|
Tak jak ludzie prości pełni honoru i godności, żyć swoim życiem dążąc do doskonałości, doceniać rzeczy powszechne i uznane, wierząc mocno, że jest się losu panem. / Grammatik.
|
|
|
Czasem widzę rzeczy, których nie chciałbym widzieć, oczekując za co następny dzień mógł ulgę przynieść ze wszystkich moich ruchów jakąś naukę wynieść, i tym, którzy we mnie wierzą wstydu nie uczynić, chyba było warto, ale nie ma się co winić, poświęcając sam siebie z całej mocy silić, uważając ciągle na to, aby się nie pomylić, w momentach przerażenia sam nad sobą się pochylić, powoli się uczę nie ufając układom, jak człowiek z życia wzięty liryczny desperado, sam tworzę swe wartości, sam kreuję swoje zwrotki, teraz się nauczyłem, że cel uświęca środki, że trzeba być prawdziwym nie stać z kłamstwem na ustach, aby móc patrzeć w oczy i nie wstydzić się odbicia z lustra, wszystkie sprawy w życiu to decyzja własna, a co to mnie obchodzi, że ktoś bierze mnie za błazna. / Grammatik.
|
|
|
Wiem, że przyszłość jest niepewna, jak wróżba z kart tarota, może będę wysoko, albo trafię wprost do błota, nie potrafię tego zgadnąć, rozpoznać swych obliczy, nie mogę utrzymać duszy, która o wolność krzyczy. / Grammatik.
|
|
|
Kolejne starania by następnego dnia dożyć, by smutki zniszczyć, a szczęśliwe chwile mnożyć. / Grammatik.
|
|
|
|