|
raphontaz.moblo.pl
Życie to nie komiks tu nie będziesz bohaterem. PIH.
|
|
|
Życie to nie komiks, tu nie będziesz bohaterem. / PIH.
|
|
|
Mój rap? On ma się dobrze w blokach.
Ulica mnie szanuje, bo nie robię nic na pokaz. / Włodi.
|
|
|
Łaaa, siemasz ziom, to znów ja ,czyli brzydki, zły i szczery. / O.S.T.R.
|
|
|
Pytam Boga, czy rozda lepsze karty?
Bo kurwa mam wrażenie, że to jakieś żarty. / Brahu.
|
|
|
Znowu wszystko się popierdoliło,
znów się upiłem i zbyt późno wróciłem.
Obiad czekał na mnie na stole,
kupiłem kilka piw wcześniej w nocnym na dole. / Pezet.
|
|
|
Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
Chodź ze mną, by sens nadać życia krokom.
Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną.
Po szczęście albo po szaleństwo, w ciemność ze mną . / Eldo.
|
|
|
Moje życie to moja sprawa,
pamiętam dni, kiedy nie miałem z kim porozmawiać
Dziś te chwile to wspomnienia,
kiedyś trzymałem z ludźmi, z którymi nie powinienem. / Chada.
|
|
|
Teraz jest pięknie, spełniam marzenia,
nie idę drogą, która prowadzi do zatracenia.
Człowiek się zmienia, trzeba w to wierzyć,
idę po swoje, biorę, co się należy. / Chada.
|
|
|
To nie jeden z tych typów, którzy mówią 'A, nie mówią 'B'
jest nieźle, twierdzą, że im źle
To nie jeden z hipokrytów, co niby ma kontrole,
a czwarty dzień z rzędu dzieli kreski na stole.
To jeden z nielicznych, dla których rap
to autobiografia, zbiory prawd i wiem
ma historię z hardcorem w tle.
Tego właśnie lubię słuchać. / Ten Typ Mes.
|
|
|
Jeszcze jakiś czas temu moje życie było klęską, wszystko dzieciaku przypominało szaleństwo. / Chada.
|
|
|
Nienawidzisz mnie? Proste! To nie jest mi obce!
Zawsze wszystkie dziewczyny były o mnie zazdrosne.
Znam twój problem, rozumiem tą opcję..
Ale przestań marudzić, jakbyś wciąż miała okres! / Ania Sool.
|
|
|
Ona nie miała szczęścia mieć normalnej rodziny.
Od dziecka była samodzielna, kiedy inne dziewczyny,
przesiadywały na ławkach ona w domu 24,
opiekowała się matką, która ma żółte papiery.
Nie było łatwo, bo wtedy, gdy pomagała matce,
ojca nie było w domu, bo pijany spał na klatce.
Ona musiała zawsze zajmować się domem sama,
bo brat wolał z kumplami za kradzione pić po bramach. / Ania Sool.
|
|
|
|