|
rapforever.moblo.pl
Ja otwieram wrota do waszych głów ja burzę kłamstwa mur Daj kroczyć prawdzie człeku człeku A nie tylko stekom bzdur nie tylko stekom bzdur.
|
|
|
` Ja otwieram wrota do waszych głów ja burzę kłamstwa mur
Daj kroczyć prawdzie człeku, człeku
A nie tylko stekom bzdur nie tylko stekom bzdur. `
|
|
|
` Czasem chciałbym umieć być skurwysynem. Wszystko co było puścić z dymem.
Zwalić na skutek nie na przyczynę. Pierdolić ten cały sentyment. `
|
|
|
` Czas spocząć i dać odpocząć oczom rozpocząć brać co wytoczą
po drugiej stronie powiek powiem tobie one już kroczą. `
|
|
|
` Ona, on, ja i ty i ty mamy apetyty na odjazd.
Mikrofon daj mi i te bity pokaż. `
|
|
|
` Wydawała się być śliczna, miss szkoły, księżniczka,
dziś choć jej stary nie jest Włochem gębę ma jak pizza. `
|
|
|
` Wydawała się być śliczna, miss szkoły, księżniczka,
dziś choć jej stary nie jest Włochem gębę ma jak pizza. `
|
|
|
` Ej, wszyscy na ziemię to jest zamach
Nie żaden szkolny dramat, stulić mordy hamas. `
|
|
|
` Ten czas leci non stop szybciej niż concorde
i szybciej niż pożyczasz hajsy ziomkom. `
|
|
|
` Trzymaj z tymi którzy są pamiętaj o tych których brak
ufaj tym , którzy są przy Tobie cały czas. `
|
|
|
` To mój rap, rap, tak, tak, chcę go robić
I mieć hajs, hajs, fakt, fakt chcę go zdobyć. `
|
|
|
` Moja dzielnia, mój dom, moje ziomy, mój schron
Zawsze gdy daleko stąd, marzę tylko o
Tym by znowu tu powrócić prosto do moich ludzi. `
|
|
|
` Do chwili w której jebnę w ramę
gęby moich ludzi roześmiane, nie ma czasu na lament
ziomek jedziemy dalej lolki baty bongi skręty. `
|
|
|
|