dwie dziewczyni i chłopak. jedna zgrabna, zadbana, długie, proste, kasztanowe włosy .. idealna. druga- skromna, zwyczajna. niczym sie nie wyróżniała. chłopak- ogólnie wszystkie dziewczyny okreslaly go mnianem "ciacho.!" . "Zwyczajna" kochała sie w nim od podstawówk. widziała w nim cos wiecej niz inne. On jednak wybral jej " Piękna" przyjaciólke. byli razem na pozor szczesliwi. "Zwyczajna" co dziennie musiala patrzec jak sie przytulaja, caluja.. tego dnia nie wytrzymala.. wziela kuchenny, ostry noz i plamiac cala lazienke podciela sobie zyly.. w liscie napisala, ze nie cierpiala i nie bolalo ja. zdazyla wypic pol butelki wina na odwage. wykrwawila sie. juz jej nie bylo na tym swiecie. On .? zrozumial co stracil dpiero, gdy tamta puscila go w kanal.
|