Niezdarnie siadła na parapecie wystawiając nogi za okno. Machała nimi beztrosko nie zważając na fakt że znajduje się na dwudziestym piętrze. Przecież kazał jej być d
Niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. Machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. Przecież kazał jej być dzielną.