|
raasta.moblo.pl
cz. 1... Czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości do której wszystk
|
|
|
raasta dodano: 11 czerwca 2011 |
|
cz. 1... Czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy
A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół
Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,
do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie
Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni,
które pewnie jeszcze przeżyję.
Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi
I nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy
Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu
Nie chce umierać a samotność jest mordercą
Chce się tanio sprzedać i móc utkwić w Twoim szczęściu
Nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|
|
|
raasta dodano: 11 czerwca 2011 |
|
cz. 2... Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
Nie potrafię wypowiadać słów
I w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
Nie potrafię wypowiadać słów
I na pewno nie odgadnę czy chcesz ze mną pójść przez szaleństwo.
|
|
|
raasta dodano: 11 czerwca 2011 |
|
cz. 3 ...Całkiem ciemno, a na ścianie tańczą cienie
Jest mi wszystko jedno a stoimy tak blisko siebie
I gdy tańczysz ze mną
Odnoszę złudne wrażenie, że koszmary gdzieś odejdą
Nie dasz mi zejść na ziemie.
Sam nie wiem jak nisko już upadłem
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie
Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle
I choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne
Nic nie słyszę chociaż mówią do mnie
Moja dusza krzyczy próbując sobie przypomnieć
Kiedy czułem tak jak oni i mogłem czuć się z tym dobrze
I czy naprawdę czułem i czy faktycznie mogłem
Już nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą
Moje myśli są chore tylu ludzi nie jest obok
Pójdę gdzie chcesz byle jaka drogą wiesz
Zabierz mnie gdzieś gdzie jest zawsze ciepło i błogo.
Nie ma we mnie strachu jestem spokojny
bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić
spadam w dół, lecę i czuje że jestem wolny
To nic nie kosztuje zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
cz.1 ...Widzę Jej obraz przed oczami,
słyszę stukanie obcasów za drzwiami,
serce bije mi szybciej i szybciej,
cały czas myślę, że zaraz tu przyjdzie...
Słysze jak mówi, woła mnie gdzieś z sypialni,
spotykam mój wzrok z Jej oczami,
mocno chwytam Jej dłoń i oddalam się z Nią
i dotykam Jej ust wargami i...
wymyka mi się z rąk przez palce,
dotykam Ją ostatni raz opuszkami
próbując złapać i zatrzymać Ją na zawsze
upuszczam ją i zabijam coś między nami.
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
cz 2... Mógłbym przysiąc - była tutaj przed chwilą,
ciężko dysząc trzymaliśmy się mocno.
Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość,
którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku.
Chciałbym pomóc Jej w nas jeszcze uwierzyć i
zawsze być przy Niej i być potrzebny.
Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
bez Niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie.
Ona czuje że nie będzie szczęśliwa, nie ze mną -
czas upływa mi z takim obrazem.
Czuję że za mało czasu nam tu zostało, by
pozwolić sobie na to by nie być razem...
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
cz. 3... 23.12.08
Może ostatni raz gdy patrzę Jej w oczy.
Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham, ale
prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym.
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna!
Chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka,
ręce mi się trzęsą... Nie chcę żeby wyszła.
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy!
Kurwa, co sie z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?
Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza,
zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć,
ale spogląda na mnie, nawet sie cofa
i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i
nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo
nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha...
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
W sobotę przy obiedzie padł przed nią na kolana "Wyjdź za mnie", powiedział, "już nigdy nie będziesz sama". Komedio-dramat, wyobraź sobie tą scenkę - jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę. W tej smutnej opowieści śmierć ma rolę swatki. Ubrał martwą kochankę w suknię ślubną swojej matki, rozsypał płatki róż na podłogę i łóżko po czym wskoczył w stary garnitur z cylindrem i muszką. W pokoju było duszno jak malował jej rzęsy w tle leciał Barry White - "Oh What a Night For Dancing". Wiedział, że będzie tęsknić, ich miłość jest zatruta.Niepoprawny romantyk obdarzył uczuciem trupa.
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Noc, a nocą gdy nie śpię wychodzę choć nie chcę spojrzeć na chemiczny świat, pachnący szarością, z papieru miłością, gdzie ty i ja..
|
|
|
raasta dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Gdy nie czujesz się dobrze to śmierć wydaje się być snem. Ale gdy zobaczysz śmierć, czyni ten sen żałosnym. Może jest taka chwila, gdy się dorasta i coś z ciebie opada. Może szukamy sekretów, bo nie dowierzamy umysłowi. Trudno kontrolować myśli. Wiem, że uczucia wróciły już dawno i wiem jak to jest gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech, jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie żeby zabić wewnętrzny ból. To wszystko pozwala ujrzeć prawdę. Bo obłęd to nie załamanie ani połknięcie czarnego sekretu, to ty lub ja - pogłębieni. Gdy kłamiesz i cieszysz się z tego, gdy chcesz na zawsze pozostać dzieckiem. Każdy ma swoje wady. Pomyliłeś kiedyś jawę ze snem ? Ukradłeś coś chociaż miałeś pieniądze ? Czułeś smutek ? Myślałeś, że jedziesz chociaż pociąg stał na stacji ? Może jestem porostu sobą i nikt nie ma pojęcia co czuje ? ..
|
|
|
raasta dodano: 24 kwietnia 2011 |
|
Trzeba długich lat, żeby zniszczyć czyjąś miłość. Ale żadne życie nie jest dostatecznie długie, by odpokutować w nim zabicie miłości, które jest czymś więcej niż tylko zabójstwem.
|
|
|
raasta dodano: 24 kwietnia 2011 |
|
Nie licząc miłości, aktem największego optymizmu jest kupowanie butów. [...] Chcemy doczekać jutra, ale jeśli kupujemy nowe buty albo jeśli się zakochujemy, znaczy to, że zamierzamy tu jutro być.
|
|
|
raasta dodano: 24 kwietnia 2011 |
|
Miłość sprawia, że choć przez chwilę możemy zapomnieć o przeklętej ciemności, która jest kresem wszystkiego. [...] Miłość jest jedyną rzeczą, która trwa. Góry na przestrzeni milionów lat rozpadają się, formują się od nowa [...]. Morza wysychają. Pustynie ustępują oceanom. Czas niszczy każdą budowlę wzniesioną przez człowieka. [...] Ale miłość jest siłą, energią, potęgą.
|
|
|
|