W tym momencie czuję się wolna. Nie jestem już dzieckiem, które wiecznie siedzi w krainie czarów i wie, że wszystko dostanie na tupnięcie nóżką. Ale nie jestem też osobą dorosłą, która myśli, że dowód pozwala jej na wszystko. Jestem dziewczyną. Zwyczajną nastolatką, która marzy o pewnych rzeczach, ale dąży do ich zrealizowania. I jak mówi tymbark : Teraz może być tylko lepiej.
|