|
queen_of_endorphins.moblo.pl
Powiedziałam: kocham cie. Zdjąłeś słuchawki i zapytałeś: co? ładną mamy pogodę skłamałam Ja ciebie też odpowiedziałeś chowając słuchawki i całując mnie Q
|
|
|
Powiedziałam: - kocham cie. Zdjąłeś słuchawki i zapytałeś:
-co?
-ładną mamy pogodę- skłamałam
- Ja ciebie też- odpowiedziałeś chowając słuchawki i całując mnie / Queen_Of_Endorphins
|
|
|
Pocałuj mnie w sylwestra o 23:59 i skończ o 00:01 - będzie to najlepiej zakończony i rozpoczęty rok !! ;*** / Queen_Of_Endorphins
|
|
|
Choć czasem jeszcze się przyśnisz
i ciężko z łóżka potem wstać,
to wiem, że to już za nami,
dziś pora innym swe szczęście dać!! ;D ? Queen_Of_Endorphins
|
|
|
Gdy szary smutek odbiera mi uśmiech
Chcę być z Tobą, inaczej spokojnie nie usnę
A Ty mów do mnie, mów
Moje serce potrzebuje Twych słów / Queen_Of_Endorphins
|
|
|
Wyłącz teraz światła
Teraz wezmę Cię za rękę
Podam Ci innego drinka
Wypij to, jeśli potrafisz
Czy możesz spędzić trochę czasu?
Czas się wymyka
Daleko od nas, więc zostań
Zostań ze mną, mogę sprawić
, że będziesz cieszyć się, że przyszłaś
|
|
|
I ♥ CZEKOLADĘ ;D / Queen_Of_Endorphins
|
|
|
Widząc Go na ulicy z małym dzieckiem sprawił że jeszcze bardziej go zapragnęłam. On na mój widok stanął jak wryty i chyba się skrępował. Niepotrzebnie. Podeszłam uśmiechnęłam się i przywitałam z malutką . Powiedziałam że jest taka słodziutka.... Widząc moją reakcję rozluźnił się i uśmiechnął. Spojrzałam na mnie i powiedział: Kiedyś taż takie będziemy mieli mala.../ Queen_Of_endorphins
|
|
|
Siedziałam znudzona na lekcji historii. Pan próbował zaciekawić nas wojną trzynastoletnia- na darmo. Nikt go nie słuchał. Wpatrywałam się w swoje bezsensowne rysunki.Gdzieniegdzie pojawiło się twoje imię. Pisałam je chyba już nieświadomie. poczułam lekka wibrację w kieszeni moich obcisłych czerwonych rurkach. Sas od Ciebie. Poczułam się od razu lepiej. Napisałeś żebym wyjrzała przez okno. Dopiero terazzauważyłam ze jest tak slonecznie.No ale było to wskazane- niedługo wakacje. Ogarnęłam wzrokiem pi zielonej ścianie drzew. Stałeś przy jednym z drzew najbliższych. Uśmiechałeś się.Trzymałeś w ręku kartkę. Uniosłeś ja wyżej żebym mogła przeczytać napisz: I" love you, my darling" Przepełniła mnie radość.Dzwonek kończący lekcje był moim wybawieniem. W mgnieniu oka znalazłam się w twoich ramionach , przytulając twarz do Twojej piersi.Pocałowałeś mnie w czubek głowy szepcząc "moje małe kochanie. Tak bardzo za tobą tęskniłem. 6 godzin bez Ciebie to dla mnie piekło"
|
|
|
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy.
- Zaufaj mi, jest w tym zaleta.
- Jaka?
- Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
|
|