 |
quanto_mi_importa_di_te.moblo.pl
Starasz się niemal wypruwasz żyły a i tak jesteś ignorowany...
|
|
 |
Starasz się, niemal wypruwasz żyły, a i tak jesteś ignorowany...
|
|
 |
Zakochana w wulgarnym , nieznośnym , zboczonym , rotrepanym , chamskim choć opiekuńczym i słodkim chłopaku .
|
|
 |
O czym Ty w ogóle do mnie rozmawiasz?
|
|
 |
pytania wciąż te same, a odpowiedzi jak nie było tak nie ma.
|
|
 |
Najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku . Wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam ;D
|
|
 |
zranisz mnie, kurwa - wiem to.
|
|
 |
nie umiem sobie z tym poradzić - zresztą, ja rzadko z czymkolwiek sobie radzę.
|
|
 |
grunt to się nie przyzwyczajać
|
|
 |
mam do ciebie cholerną słabość... co nie zmienia faktu. że boje się. tego, że mnie skrzywdzisz.
|
|
 |
masz tak czasami? siedzisz. wpatrujesz się w ekran. i zaczynasz chichotać. jak jakaś idiotka...za każdym razem kiedy czytasz to co napisał. ;]
|
|
 |
doszłam do wniosku, że nie umiałabym bez ciebie żyć. więc nie masz wyjścia. musisz zostać. ;) ;P
|
|
 |
“Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.”
|
|
|
|