|
pysiuuej.moblo.pl
nadzieja jedyna bariera wiary której nikt nam nie odbierze.
|
|
|
nadzieja, jedyna bariera wiary, której nikt nam nie odbierze.
|
|
|
jak myślisz, co powiem, gdy zapytasz o powód moich łez? odpowiedź będzie prosta, przecież to moje szczęście jest ich powodem
|
|
|
co by się stało, gdyby się nie stało to co się stało?! NIE WAŻNE.
dziś każdy z osobna cieszy morde, chociaż nie wie co rozwala w drugiej osobie jego wewnętrzną psyche! Tęsknota za tym co było i nie wróci. Kiedyś zgrana paczka, rozmawiająca o wszystkim. Dziś, tajne listy, w których dziękujemy.. chociaż nie uzasadniamy uczuć, które nam towarzyszył w dobrych chwilach. Słowa napisane tanim, chińskim długopisem nie odzwierciedlają słów, przez które dochodzi do łez. Łez, które pokazują jak jeszcze bardzo nam zależy. Co kurde było powodem tego co się stało, a mianowicie gdy wszystko się rozsypało, jak dom z kart postawiony na nie równoważnej konstrukcji..
PS
tęsknie.
|
|
|
Patrzę na twarze, które pamięć gdzieś zgubiła i pytam, gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła? Jestem tym kim jestem, nie zmieniam się pod byle pretekstem. Owszem, każdy ma swoje jazdy, przecież nie każdy czyn musi być rozważny. ALE KURDE, GDZIE TA RADOŚĆ?!
|
|
|
nie ma ku,rwa prawdziwej miłości opisywanej często w książkach tzn " romansami " ludzie koloryzują by to pokazac jak oni mają zajebiście, kuuuuu,rwa!
tęsknota napędza łzy, które bolą tak bardzo że wydzierają twarz od słonych gorzkich łez!
|
|
|
chuuujnia z grzybnią.
dziękuję za uwagę. ; ]
|
|
|
- a ty? co powiesz swojej mamie przy ostatnim spotkaniu, prosto w oczy?
|
|
|
dooobra, weź daj spokój, i zamknij się. OKEY?
JAPIERODLEKURWAMAC! mdleć się zachciało ..
SŁABOOOO FHOY!
|
|
|
Lubię być zmęczona. Lubię gdy organizm odmawia posłuszeństwa, bo to jedyny moment gdy ból fizyczny przekłada się nad ten psychiczny. / pysiuuej
|
|
|
rozwiązuje problemy, potrafi wybaczać, próbuje być poprawna po przez miłość do ludzi.. lecz sama sobie nie potrafi pomóc .
|
|
|
kocham twoje oczy. znam je na pamięć, mają kolor bezchmurnego nieba, czasami przyjmują barwę rozkołysanego morza. one nigdy nie tracą swojego blasku...
|
|
|
przyjaciel- ten który rani, i nie ociera łez, lecz potrafi się godzić.
może i to nie było poprawne, ale dało nam do myślenia.
|
|
|
|