|
pupka02.moblo.pl
Zjadłam tony czekolady wypiłam litry wódki a temperatura mojego szczęścia nadal poniżej zera...
|
|
|
Zjadłam tony czekolady, wypiłam litry wódki, a temperatura mojego szczęścia nadal poniżej zera...
|
|
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek:
Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O dziecinność, niesłowność i, że nie tak miało być. Możesz dowolnie też mnie nazywać. Dziecinną materialistką, skrajną egoistką. Tylko zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra
|
|
|
Jedna flaszka pękła, pęknie następna. Puenta- szał baj najttt nabrał tempaa:)
|
|
|
Robię co chcę,czasem to czego nie wypada i nadal słucham co mi serce podpowiada !
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;p
|
|
|
Wszystko Na Mój Koszt , Tak To Sie Robi....Gdzie podziały się zasady?....
|
|
|
miłość lustrem jest w nim się odbija nasz podziw, smutek i gniew...
|
|
|
jeśli się nie zastanowisz to nie zrozumiesz
Jeśli się nie nauczysz to nic nie umiesz
Jeśli nie spróbujesz to się nie przekonasz
Jeśli nie będziesz nic robić to niczego nie dokonasz
|
|
|
Jak już grzeszyć, to ordynkiem: myślą, mową i uczynkiem
|
|
|
Nie żywię żadnej nienawiści do innych osób. Mogę komentować ich wybryki, natomiast nie chcę ich oceniać, bo każdy ma grono swoich odbiorców. Poza tym jestem tak dowartościowany, że w ogóle nie podnieca mnie krytykowanie innych.
Jestem człowiekiem pewnym siebie i nigdy nie tracącym nadziei(...)
|
|
|
myslę, że tańczę dobrze a wręcz nawet nawet zajebiscie :D
|
|
|
Dziele się z lustrem na dwie połowy
ja płaczę choć odbicie się śmieje
za sobą goszczę swój cień niemowy,
a on mi nazłość się starzeje...
Przecież musi być, coś po drugiej stronie tęczy
cicha miłość mała dróżka z tysiącem poręczy
przecież musi być, gdzieś lustrzane odbicie prawdziwe słowa...
Przecież musi być, coś po drugiej stronie tęczy
głośny krzyk i bieg na tysiąc przełęczy
przecież musi być dzień,
który ze mną chce żyć musi być...
Dziele się z oknem na dwie granice
barwny świat szarzeje przez szybę zbrudzoną,
próbuje dobyć szklane różnice
lecz one żyją za drugą okna stroną...
Przecież musi być, coś po drugiej stronie tęczy
cicha miłość mała dróżka z tysiącem poręczy
przecież musi być, gdzieś ktoś kto na mnie czeka...
musi być....
musi być ....
|
|
|
eee... że tak powiem mmmm.. "rzuć wszystko i chodź się całować!
|
|
|
|