|
Kiedyś przyjdzie taki dzień że po prostu kurwa zatęsknisz. Przypomną Ci się te wszystkie nasze wspólne chwile o których próbowałeś zapomnieć, poczujesz to co ja. I wtedy napiszesz że przepraszasz że chcesz wrócić. Ale twoje miejsce jest już od dawna zajęte. Co wtedy zrobie ? Powiem Ci żebyś zgnił z samotności. bo właśnie tego Ci życzę.
|
|
|
taaaaak ! wezmę ślub z Biberem . pójde do ołtarza na czworaka żebym pasowała do jego wzrostu i zamiast marszu mendelsona organista będzie grał : bejbe bejbe bejbe uuu ! ... tak o tym marze, Hahahaha XDDDD
|
|
|
Dźwięk jest tępy, mocny, pełen toksyn. Oddych lepki, mokry, ciężki, ostry. Dźwięk jest brudny, oddech trudny - dusi. Dźwięk jest głuchy, jakbyś dostał w łeb obuchem.
|
|
|
- Ko.. - Co ko ? - Ko.. ko.. - Kochasz mnie ? - Kota czy nakarmiłeś, idioto.
|
|
|
pasowałeś mi do butów , nic poza tym .
|
|
|
wypijmy za życie , które potrafi sie pieprzyć jak najlepsza dziwka .
|
|
|
- hm..bądzmy poważne..-dobra......HAHAHAHA...- z czego sie śmiejesz??!...- z tego że mamy być poważne.
|
|
|
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
|
|
|
Przecież gra na uczuciach to fajna zabawa, Prawda ?
|
|
|
Zawsze myślałam że seks jest uzupełnieniem miłości, jednak dzisiaj widzę jak bardzo się myliłam.
|
|
|
Widziałeś jak się staczam , a pomimo to nic nie zrobiłeś .
|
|
|
Zawsze kiedy byłam mała pragnełam dorosłości . Dzisiaj najchętniej pierdolnełabym wszystko w kąt i oddała wszystko by jeszcze raz pójść do przedszkola jesienią i eksycować się kraczącymi wronami, latem wychodzić na dwór by mama musiała mnie zwoływać groźbą że chodzą tu stwory nocami, zimą lepić wielkiego bałwana i pilnować go z okna aby nikt go nie ruszył , wiosną pytając mamy o kwiatki budzące się do życia. Mieć co miesiąc nowe zadrapania, i chodzić wszędzie z mamą za rączke . Dopiero teraz zrozumiałam że te czasy już nigdy nie wrócą .
|
|
|
|