|
pszczoolkaa.moblo.pl
jesteś moim małym wielkim odkryciem
|
|
|
jesteś moim małym-wielkim odkryciem
|
|
|
|
siedziałam w banie ze słuchawkami w uszach. nagle podszedł do mnie koleś 'bileciki do kontroli'. pierwsza myśl 'kurwa mać, pierwszy - brak miesięcznego'. uśmiech na twarz i jedziemy 'nie mam, nazwiska i imienia też nie mam'. już wkurwiona mina kanara ' bez żartów proszę, imię i nazwisko albo dokumenty'. ' mama mi nie pozwala rozmawiać z obcymi' - wrednie dodaję. 'proszę się nie zgrywać tylko podać nazwisko' - nalega kanar. ' proszę się nie denerwować, tylko skontaktować z moim adwokatem. pozatym już wysiadam, jak pan chce to zapraszam ze mną ' - odpowiadam. po wysiadce razem, kolejne naleganie ' poda pani to nazwisko i imię, bo nie wiem na kogo wypisać?' . chwila myśli jak by się tu nazwać i dla śmiechu ' a wypisuj pan - paulina nowak' , po czym podaję adres z dupy. tak, kocham to , że jeszcze żaden mandat nie doszedł do mojego domu, a było ich pare. / veriolla
|
|
|
Nie to nie byla miłośc. poprostu lubiłam czasem ubrać jego bluze , siedzieć mu na kolanach i całować jego usta . / jachcenajamaice
|
|
|
- jak to jest, że on pojawia się i znika? - medżik kurwa, medżik. /schokoladenfarben
|
|
|
i sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę żeby napisał /schocoladenfarben
|
|
|
cześć. spierdoliłeś mi życie. pamiętasz ? /jachcenajamaice
|
|
|
tysiące razy to samo, walczenie o coś, co właściwie ma nikłą wartość. /jachcenajamaice
|
|
|
hey, kochanie, napraw to, nawet jeśli ci nie zależy. / blogspot madzi
|
|
|
cholera! nadal nie mogę o tobie zapomnieć .
|
|
|
lubię spotykać cie przypadkiem. mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele.
że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu...
|
|
|
jeśli masz patrzeć tak , że pod moimi nogami będą uginać się kolana , to lepiej w ogóle nie patrz.
nie chcę pokazać jak bardzo działają i ile znaczą dla mnie takie spojrzenia .. !
|
|
|
''nie martw się, będzie dobrze". Ten zwrot nie sprawia, że twoje problemy znikają.
Daje jednak poczucie, że komuś na tobie zależy i nie jesteś sam z kłopotem.
|
|
|
|