|
psychosquid.moblo.pl
Patrze jak na nią patrzysz i mi cię żal. Słowa z Twoich ust aż śmierdzą zauroczeniem i podnieceniem. Twoje oczy wariują i nie możesz znaleźć jednego punkt. A ona pochła
|
|
|
Patrze jak na nią patrzysz i mi cię żal. Słowa z Twoich ust aż śmierdzą zauroczeniem i podnieceniem. Twoje oczy wariują i nie możesz znaleźć jednego punkt. A ona pochłania Twoje uczucia, żeby mieć je tylko dla siebie a ty jej dajesz i nie masz pojęcia jak będziesz potem tego żałował. Życie skarbie. Zastanawiam się czy ty w ogóle wiesz co znaczy przyjaźń ? Nigdy nie słuchasz kiedy cię ostrzegam.
|
|
|
mam w głowie taką myśl, że w tym momencie wpadłabym najchętniej w Twoje ramiona i zapomniała o ludziach w okół. Żebyś dał mi chwilę zapomnienia i radości. Taa...marzenia. Nie prawda, bo przeważnie myślę jakby Ci nastukać i dać do zrozumienia jaki jesteś tępy i jebnięty ! No ale cóż...podobna kocha się tylko chujów...
|
|
|
Dziewczyno ogarnij ! Już dawno przestałaś o nim myśleć a nadal przez niego płaczesz. Lubisz to ? Lubisz się nad sobą poużalać ?! W głowie ci się pojebało...Weź się za siebie, dobrze wiesz że możesz mieć tysiąc innych a nadal myślisz o nim. Zranił cię i sama powiedziałaś, że to frajer i ciota. Więc co teraz odpierdalasz ? Zejdź na ziemię skarbie...zapomnij.
|
|
|
Gadacie bzdury a i tak potem zapominacie...
|
|
|
Nie dajesz sobie rady z tym uczuciem ? Powiedz, żeby wypierdalało i że go nie cierpisz. Zobaczysz...po pewnym czasie da Ci spokój.
|
|
|
Jestem taka zajebista, że aż tym jebię na kilometry !
|
|
|
Sypnę na twoją twarz anielski pył, po krótkim czasie już nie będziesz jej mieć...
|
|
|
I tak przyjdę. Złapię za rękę i dam nadzieję, że nic się nie stanie. Popatrzysz w moje oczy a w nich zobaczysz swoją przyszłość. Będziesz stękał z bólu. Poczujesz w nozdrzach zapach własnej palonej skóry. A ja będę stać nad Tobą i przyglądać się temu z uśmiechem na twarzy, to będzie najpiękniejszy prezent przed śmiercią. A Gdy będzie już po wszystkim sprawię, że będziesz mógł jeszcze oddychać i czuć ból. Wtedy dokończę moje dzieło samodzielnie. Będę mogła nazwać się artystką...
|
|
|
Dookoła śmierć, ból, zakłamanie i nienawiść. A Ty myślisz, że jesteś bezpieczny. Twoja matka nie wie jeszcze, że wydała na świat pasztet. Ja jak anioł śmierci piszę śmiertelny felieton, a może jednak recenzję na temat tego życia ? Co wolisz; prawdę czy kłamstwo ? Prawda boli a kłamstwo uspokaja.
|
|
|
Tęsknota + Przyjaźń. Gdy te dwie rzeczy się połączą jest strasznie. Codzienność miesza w głowie a rutyna wszystko doprawia. Nadzieja i wiara gówno dają i jeszcze pogarszają sprawę. Wszyscy wiedzą, że tęsknisz ale w końcu to olewają. Na co Ci ich pomoc w sumie. Bezsensowne "będzie dobrze" na nic się zda. W najgorszej sytuacji nawet te słowa pomogą. Lecz wypowiedziane z ust tylko jednej osoby na świecie. Osoby, której już nie ma. I nie wiadomo kiedy będzie znowu...możliwe, że już nigdy.
|
|
|
Zapomnijmy o smutku chociaż na chwilę. Puśćmy naszą wyobraźnię na wolność, dajmy jej odetchnąć. Poczujmy wiatr przelatujący przez palce...Chwile zapomnienia trwają tak krótko ale są na wieki.
|
|
|
|