 |
psychicznystanx3.moblo.pl
fakt. może jestem inna niż te twoje super laski. nie noszę dekoltów nie pokazuję cycków i nie wypinam się jak kaczka. nie maluje się jak kurwisko i nie całuję się z kol
|
|
 |
|
fakt. może jestem inna niż te twoje super laski. nie noszę dekoltów, nie pokazuję cycków i nie wypinam się jak kaczka. nie maluje się jak kurwisko i nie całuję się z kolesiem do którego mówię cześć. może odchylam się od pozostałych, ale ja się szanuję, a to myślę, że jest najważniejsze. / pozornie.
|
|
 |
|
-Też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'? - Tak. - No to nara. /esperer
|
|
 |
|
Nie wymagam od Ciebie żebyś był idealny. Właściwie wystarczy tylko Twoja obecność. /esperer
|
|
 |
|
Przychodzi moment, w którym zagrywki, które uważałaś za słodkie zaczynają irytować, i coraz częściej irytują Cię głupie wymówki. Przestajesz się starać, a na spotkanie nie jesteś gotowa godzinę przed czasem. Potrafisz siedzieć na niewidoku, chociaż jego status razi żółtym słoneczkiem... Trujesz sobie płuca fajkami, a potem bezczelnie uśmiechasz się do jego znajomych, którzy doniosą mu o powrocie nałogu. Stajesz się wolna,chociaż nie jesteś sama, a jedynym powodem, dla którego nie powiesz \koniec\ to niechęć do słuchania jego skomlenia pod drzwiami/esperer
|
|
 |
|
tysiąc innych spraw ważniejszych ode mnie.
|
|
 |
|
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię.ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'
.nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :'
zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowie. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam :
' nie, przykro mi'.
|
|
 |
|
' witaj w czasach, gdzie pokemony cię 'lofciają', od dresów możesz dostać wpierdol, rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem, twoja sympatia obściskuje się na boku z kimś innym,a najlepsza przyjaciółka obgaduje cię za twoimi plecami. reszta ma po prostu na ciebie wyjebane . '
|
|
 |
|
zjarałeś nam miłość, dosłownie jak jednego jointa.
|
|
 |
|
nie wiem co robić gdy z toba nie jestem
|
|
 |
|
chociaż Bóg kobiete stworzył z żebra mężczyzny, nie oznacza
to , że jest jego własnością
|
|
 |
|
miłość po prostu jest. bez definicji. kochaj i nie żądaj zbyt wiele.
po prostu kochaj
|
|
 |
|
dla mnie tylko jeden znak sie liczy:
wszystkie drogi prowadzą do ciebie
|
|
|
|