|
przytulona.do.niego.moblo.pl
Już czwarta godzina lekcyjna a ja jak stukałam tym długopisem o ławkę tak stukać będę. Dlaczego to robię zapytasz. Hm jakby Ci to powiedzieć zawsze wtedy zastanawi
|
|
|
Już czwarta godzina lekcyjna, a ja jak stukałam tym długopisem o ławkę tak stukać będę. Dlaczego to robię zapytasz. Hm, jakby Ci to powiedzieć, zawsze wtedy zastanawiam się jak to napisać, jak uwiecznić moje odczucia. Zawsze się to ogranicza do serduszka przebitego strzałą..
|
|
|
Nie maluję ust byś spijał z nich naturalną rozkosz, nie maluję oczu by się nie rozmazać przy łzach szczęścia, gdy na najwyższych szpilkach dostrzegę Cię w tłumie.
|
|
|
Ciebie odnajdę nawet w ciemności. Nie po omacku. Sercem.
|
|
|
Zgadzam się na ograniczenie mojej wolności, jeśli to widnieje pod hasłem bycia z Tobą.
|
|
|
Po prostu czasem chciałabym, żebyś przyszedł i nic nie mówił, i ja bym się przytuliła, bo czasem nie trzeba słów, wystarczy być obok.
|
|
|
Zamiast róż daj mi stokrotkę.
Zamiast tych wszystkich luksusów daj mi miłość .
|
|
|
Naćpam się marzeniami, będę jarać się Twoim widokiem, zatopię się w Twych piwnych oczach, zaparzę w filiżance nasze poranne wspomnienia.
|
|
|
Najbardziej uwielbiam to,że kiedy przytulam się do Niego, moja głowa opiera się pod Jego podbródek,i czuję Jego oddech delikatnie muskający moje włosy i łaskoczący w głowę.
|
|
|
Na języku słowo KOCHAM kładę. To lepsze niż czekolada.
|
|
|
Nie był typowym mężczyzną. Bał się burzy i głębokiej wody, bał się odezwać w towarzystwie i nudziły go mecze piłkarskie. Nie był typowym mężczyzną. Choć dla niej bił innych o głowę.
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat..
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
|
|
|
|