|
przypadkowa.moblo.pl
a najbardziej lubię kiedy przytulasz mnie a inni mogą tylko zazdrościć przypadkowa .
|
|
|
a najbardziej lubię kiedy przytulasz mnie, a inni mogą tylko zazdrościć / przypadkowa .
|
|
|
nie potrzebuje słów, gesty wystarczą / przypadkowa .
|
|
|
mimo, że w końcu nauczyłam się ciebie nienawidzić, choć już wcześniej dałeś mi pełno powodów ku temu nadal pozostaje pewien sentyment, przez który byłbyś w stanie, o ile tylko byś zechciał rozpieprzyć mi życie jeszcze bardziej. wiem, a nawet jestem pewna, że z pojawieniem się w moim życiu, musiałabym zaczynać detoks od nowa / przypadkowa .
|
|
|
a ja nadal nie przestaje się modlić mając nadzieję, że kiedyś przyleci ufo i zajebie ci tak, jak ja nie potrafię / przypadkowa
|
|
|
może i w dzisiejszych czasach religia to temat tabu, może i męskość mierzy się w ilości przeleconych panienek, może i miłość istnieje tylko fizyczna, może i w tych czasach dziewczyna bez makijażu nie wyjdzie za próg pokoju, a szczęśliwa miłość istnieje tylko w niskobudżetowych polskich komediach, jednak kiedyś wierzono, że słońce krąży w okół ziemi, a kopernik udowodnił, że tak nie jest. tak więc ja uparcie teraz wierzę, że czasy się zmienią, a ludzie dorastają / przypadkowa .
|
|
|
może i posiadam charakter enigmatyczny. nie jest nigdy na pewno i nigdy do końca, no ale co z tego, skoro to że cię kocham to rzecz pewna? / przypadkowa .
|
|
|
może i jestem typową kobietą, często niezdecydowaną, ale to, że cię kocham to niestety zdecydowana prawda / przypadkowa .
|
|
|
|
próbowała uciec, ale On był szybszy. złapał Ją za rękę. `co się dzieje? zrobiłem coś nie tak?` zapytał, a Jego śliczne czekoladowe oczy wpatrywały się w Nią niewinnie. `wybacz, ale nie potrafię Ci zaufać, a bez zaufania nie da się zbudować związku` rzekła, wbijając wzrok w zaśnieżony chodnik. `posłuchaj, wiem co przez Niego przeszłaś. ale błagam, spróbuj mi zaufać, nie jestem katem, nie jestem nim - nigdy bym Cię nie uderzył. kocham Cię, i cholernie mi na Tobie zależy.` powiedział. Jej wielkie, zaszklone oczy spojrzały na Niego ze smutkiem : `nie` szepnęła. zacisnął powieki w obawie, że sam rozpłacze się jak dziecko. `będę czekał` odparł w końcu, odchodząc. Ona stała jak słup soli, patrząc jak oddala się coraz bardziej i bardziej. serce chciało krzyknąć, żeby został, jednak rozum stanowczo mu tego zabraniał - za dużo razy przekonał się, że serce bynajmniej nie jest dobrym doradcą. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|