 |
i co dalej?-ksiaze zostal pedalem...
|
|
 |
Masz burdel w oczach i cyrk w bani. ;]
|
|
 |
chce sie obudzic z tego snu lecz jakas czesc mnie tego nie chce... czy potrzebuje tgeo bolu do zycia, widocznie tak juz jest mi przeznaczone, ze moje serce zawsze jest ranione...
|
|
 |
wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne, albo tuczące...
|
|
 |
... zyc bez milosci tez sie da... ale wtedy nie czujesz prawdziwego szczescia...
|
|
 |
Kocham cie... to slowa, ktore kazdy chcialby uslyszec... lecz niby cos znacza, a jednak nicc.. i czy warto dla nich zyc..?
|
|
 |
Nie obchodzą mnie łzy i krople krwi... lecz kochac chce i nie wiem czemu brakuje mi Cie... czy wierzysz mi. czy chcesz o mnie snic..? juz nie wierze w nicc co warte jest łez... chce zyc i szczesliwa byc...
|
|
 |
Calkiem nie dawno mialam serce jak ptak, wolne, delikatne i kruche. ktos brutalny je zniszczyl splamil zmrozil i jesli wlasnie ty mnie pokochasz bedziesz musial stopic ten zalegajacy lod, ty jestes suma cieplych oddechow czulosci i bezpieczenstwa
|
|
 |
siedzac na lawce na ciebie czekalam... i sie nie spodziewalam ze tak zraniona zostane... szles sobie z nia tak jagbys nie byl ze mna... gdy mnie zobaczyles odrazu ja pusciles... cos mnie w sercu zabolalo nie wiedzialam ze taki jestes... nie chcialam cie znac lecz przyszles przeprosiles a ja ci wybaczylam sama nie wiem czemu... moze dlatego ze cie kocham? ale teraz wiem ze zrobilam zle... zostawiles mnie bo ci sie znudzilam a ja ci takie rzeczy wybaczylam... zraniles mnie a teraz ja siedze i wylewam lzy ktore tak bardzo bola...
|
|
 |
jestem miesznak czegos dziwnego co gotuje sie na parze z bazylia majerankiem i dodaje sie odrobine zalu nostalhi i szczescia. sama juz nie wiem czy jestem szczesliwa czy nie. zagubilam sie czuje te zmiany ciagle brak mi czegosc, stanowczo. sama jeszcze nie wiem co to jest ale brak mi. moze wiem co to i co doprowadza mnie do szalu, ale sama nie chce sie przed soba przyznac. nie zawsze jest tak jak chcemy. a ja jestem mistrzynia w komplikowaniu sobie zycia. powinnam dawac z tego lekcje.
|
|
 |
"Obiecuje Ci ze jesli ktoras zlamie Ci serce, ja bede pierwsz ktora pierdolniej jej w twarz .." ;]
|
|
 |
Zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjalami ktore kiedys wyryl scyzorykiem na pniu drzewa. zagryzdane jego imie na okladce zeszytu. wyrwane kardki z pamieynika upamietniajace ich najszczesliwsze chwile. podarte fotografie. gasnace usmiechy. zaplakane oczy. kolejna burza w jej zyciu..
|
|
|
|