Zastanawiam się jakim cudem tak szybko się pozbierałam po naszym rozstaniu. Przecież wydawało mi się, że Cię kocham, nie wyobrażałam sobie życia bez Ciebie, pomimo, że tyle razy przez Ciebie płakałam. Myślałam, że sobie nie poradzę, chociaż tak często mnie wkurwiałeś. Widywaliśmy się prawie codziennie, a każdy dzień bez Ciebie wydawał się cholernie pusty. Teraz jakoś mi Ciebie nie brakuje, pomimo, że nie widziałam Cię prawie miesiąc. Fakt, czasem o Tobie myślę, ale każdy z nas poszedł w swoją stronę i ułożył życie osobno. Po swojemu.
|