Święta są wtedy kiedy z kumplami zaliczamy dobry melanż i bawimy się godzinami. Kiedy pijemy, palimy, wznosimy toasty i zapominamy o całym świecie. Kiedy robimy to co lubimy i wytwarzamy nowe zajebiste wspomnienia. Święta są wtedy, kiedy siadasz ze starymi przyjaciółmi i zajadając jajecznice oglądacie filmy. Kiedy spotykacie się i gadacie godzinami o problemach i radościach. Kiedy robicie sobie fotki, żeby za kilka lat popatrzeć na nie i głupkowato się uśmiechnąć, dziękując za tak wspaniałych ludzi wokół. Święta były wtedy, kiedy mogłam wyjść na boisko i robić to co maksymalnie kochałam. Kiedy wygrywaliśmy kolejny mecz, a trener znów wychwalał mnie i sprawiał że czułam się w chuj potrzebna tej drużynie. Taaaaak, właśnie to wszystko to święta,a nie to coroczne sprzątanie, jedzenie tych samych potraw i ubieranie choinki w te same bombki.
|